Obywatelska akcja edukacyjna „Malarze podwórkowi – Stop Bazgrołom” wystartuje 21 marca o godz. 10 spod siedziby fundacji Jeden Muranów przy ul. Miłej 22.
Aktywistki i aktywiści z lokalnego partnerstwa Przepis na Muranów oraz uczniowie z V Liceum Ogólnokształcącego im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Warszawie zaproszą do wspólnego zamalowywania wulgarnych napisów i symboli nienawiści. Zakończenie happeningu planowane jest na godz. 12 przy garażach na ul. Pawiej 38.
Data happeningu jest nieprzypadkowa. 21 marca to nie tylko początek kalendarzowej wiosny i nierozerwalnie z nim związany Dzień Wagarowicza, ale również Międzynarodowy Dzień Walki z Dyskryminacją Rasową.
– Od dłuższego czasu polskie miasta niszczone są bazgrołami, wulgarnymi napisami i rysunkami, ale nigdy wcześniej nie było w nich tak wiele mowy nienawiści – mówi Marek Ślusarz ze zrzeszonej w partnerstwie „Przepis na Muranów” fundacji Jeden Muranów. – Na początku podzielimy zadania i wyjaśnimy zasady. Zależy nam na tym, żeby działać legalnie, czyli malować tylko tam, gdzie mamy zgodę. W pobliżu jest kilka śmietników, które zostały zgłoszone zarządcy budynków. Finał akcji planowany jest na godzinę 12:00, kiedy to malarze podwórkowi dotrą do garaży przy ul. Pawiej 38. Tam znajdują się najbardziej obraźliwe napisy – dodaje.
Dzień wcześniej członkowie partnerstwa „Przepis na Muranów” pojawią się w popularnej „Poniatówce”, czyli liceum zlokalizowanym na pobliskich Nowolipkach, gdzie w ramach lekcji przygotują warsztat o mowie nienawiści. To właśnie muranowscy licealiści staną się motorem napędowym całego happeningu. Młodzież będzie nie tylko zamalowywać bazgroły, ale również pomagać w koordynowaniu akcji
– Wyszkoleni przez nas uczniowie to wyspecjalizowani wolontariusze, którzy będą przekazywać zdobytą na warsztatach wiedzę mieszkańcom, chętnym sięgnąć po wałek. Chodzi też o to, by mimo obecnej na murach nienawiści móc zadbać o naszą okolicę w radosnej atmosferze – mówi Dariusz Paczkowski, prowadzący warsztaty, na co dzień znany artysta street art z fundacji Klamra.
Rozpoczęta w zeszłym roku przez Przepis na Muranów akcja „Stop Bazgrołom” początkowo miała jedynie przeciwdziałać dewastacji przestrzeni publicznej. Aktywiści sami biegali z wałkami i farbą. Teraz jednak liczą na to, że do akcji przyłączą się niezwiązani z partnerstwem mieszkańcy, uczniowie muranowskich szkół oraz wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe.
– Chcemy przykryć farbą mowę nienawiści, ale do tego potrzebujemy pozytywnych ludzi, dlatego dodaliśmy do nazwy happeningu nowy człon: malarze podwórkowi. Nie tylko nas oburza niszczenie elewacji i obecność w przestrzeni nacjonalistycznych, rasistowskich i antysemickich symboli. Oczywiście nadal będziemy zamalowywać także inne bazgroły, ale te najbardziej nas bolą. Najważniejsze jednak, by inspirować mieszkańców do wspólnego dbania o swoją przestrzeń – tłumaczy Marek Ślusarz.
Farby zapewnia Spółdzielnia Mieszkaniowa Miła ale do akcji może przyłączyć się każdy, niekoniecznie sięgając po wałek – Prowadzimy zbiórki farb, które zostają mieszkańcom po remontach. To swego rodzaju plaster dla zranionych sprayem elewacji – dodaje Ślusarz.
„Malarze podwórkowi…” to początek lokalnej kampanii społecznej. – W miejscach obraźliwych lub wyjątkowo szpecących elewacje bazgrołów, będziemy tworzyć murale związane z historią Muranowa. Pierwsze dedykowane będą Kobietom Woli – wyjaśnia Dariusz Paczkowski.