Inauguracja warszawskiej edycji akcji „Jesteś widoczny, jesteś bezpieczny” odbędzie się 30 października (czwartek) w hali OSiR na Kole przy ul. Obozowej 60.
Weźmie w niej udział około 600 dzieci ze szkół przy ul. Brożka, Deotymy i Ożarowskiej. Zaplanowano wiele atrakcji – spotkanie z kierowcami rajdowymi (m.in. Romualdem Chałasem), którzy zaproszą dzieci do samochodów klasy WRC oraz zabytkowego Fiata 125p z rajdu Monte Carlo. Najbardziej śmiali będą mogli także sprawdzić w symulatorach, jak prowadzi się motocykl oraz co dzieje się z pasażerami samocho-du podczas wypadku drogowego.
Uczniowie obejrzą także film „…tak, chcę być bezpieczny” i spotkają się z policjantami z Woli. Spróbują też swoich sił na specjalnym torze rowerowym.
„Jesteś widoczny, jesteś bezpieczny” to nowa formuła akcji samorządu województwa mazowieckiego, Mazowieckiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowe-go, Meditransu, Automobilklubu Polskiego, mazowieckich WORD oraz Mazowieckiego Portu Lotni-czego Warszawa-Modlin.
– W ramach akcji do mieszkańców Mazowsza trafi około 30 tys. zestawów elementów odblaskowych – mówi współorganizatorka akcji, radna Joanna Tracz-Łaptaszyńska. – Każdy z nich składa się z dwóch opasek na rękę oraz dwóch zawieszek, które można przypiąć do ubrania lub plecaka.
Akcja związana jest ze zmianą przepisów ruchu drogowego, które od 31 sierpnia wprowadzają konieczność noszenia elementów odblaskowych przez wszystkich pieszych poruszających się po zmroku w terenie niezabudowanym. Do tej pory taki obowiązek miały jedynie dzieci poniżej 15. roku życia. W ramach akcji w kilku szkołach na terenie Mazowsza odbędą się imprezy promujące bezpieczeństwo na drodze.
Od 2002 r. Samorząd Województwa Mazowieckiego organizuje akcję „Bezpieczna droga do szkoły”, w ramach której uczniowie z klas IV-VI szkół podstawowych z Mazowsza uczą się zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. – W ramach akcji już 34 tys. uczniów otrzymało zestawy młodego rowerzysty – mówi wicemarszałek Mazowsza Wiesław Raboszuk. – Są to kaski, oświetlenie do roweru, kamizelki oraz odblaski. Do dzieci i młodzieżyz Mazowsza trafiło także 892 tys.elementów odblaskowych.
Rozmowa z Joanną Tracz-Łaptaszyńską, radną Woli
To już kolejna edycja spotkań z wolską młodzieżą, którym pani patronuje. Jakie przynosi efekty?
W spotkaniach wzięło udział prawie 1,5 tys. młodych ludzi – zarówno tych dopiero zaczynających naukę, jak i uczniów gimnazjum. Wzięli w nich udział między innymi uczniowie Zespołu Szkół Integracyjnych nr 71, Szkół Podstawowych nr 225, 238 i 317 oraz Gimnazjum nr 51 i 52. Zorganizowaliśmy również piknik rodzinny „Powoli na Woli – zielone światło dla bezpiecznej drogi do szkoły”, który odbył się w parku Sowińskiego. Na każdej z tych imprez edukowaliśmy młodzież, w jaki sposób bezpiecznie poruszać się po ulicach, i rozdaliśmy mnóstwo materiałów edukacyjnych.
Dlaczego takie imprezy są ważne dla mieszkańców Woli?
Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży to jedno z moich priorytetów jako radnej dzielnicy. Wielokrotnie zwracali się do mnie mieszkańcy z prośbami o zapewnienie młodym ludziom jak największego bezpieczeństwa. Dlatego też angażuję się w akcje uświadamiające młodych ludzi. Dzięki nim uczniowie wiedzą, co może grozić im na ulicach i w jaki sposób zapobiec ewentualnym wypadkom.
Czy trudno zorganizować takie spotkania?
Nie jest łatwo, ale uważam, że to mój obowiązek. Wybierając mnie na radną, mieszkańcy powierzyli mi nie tylko sprawy nierównych chodników, ale rów-nież między innymi bezpieczeństwa w dzielnicy. Nie wyobrażam sobie takiego sprawowania mandatu, by ograniczyć swoją działalność tylko do podnoszenia ręki na sesjach rady dzielnicy. Radny powinien zaangażować się w swoją pracę ze wszystkich sił i to właśnie robię. Jednym z przejawów mojej aktywności jest właśnie organizacja spotkań poprawiających bezpieczeństwo.
Rozmowa z Wiesławem Raboszukiem, wicemarszałkiem Mazowsza
Skąd pomysł na rozdawanie elementów odblaskowych najmłodszym?
To bardzo ważna inicjatywa. Osoba poruszająca się po zmroku poboczem nieoświetlonej drogi jest praktycznie niewidoczna. Kierowca zauważy ją dopiero z odległości 20-30 metrów. Jeśli przyjmiemy, że dopuszczalna prędkość poza obszarem zabudowanym to 90 km/godz., a minimalna droga hamowania przy tej prędkości to 90 metrów, to widzimy, że pieszy nie ma żadnych szans. Już jeden element odblaskowy powoduje, że jest on widoczny ze 150 metrów. W tej sytuacji kierujący ma wystarczająco dużo czasu, aby zwolnić, wyhamować i bezpiecznie go ominąć.
Czy urząd marszałkowski będzie edukował mieszkańców Woli, w jaki sposób ich używać?
Oczywiście, choć nowe przepisy nie mówią ani o tym, jak nosić elementy odblaskowe, ani jak mają one wyglądać. Wymagają jedynie, aby były widoczne dla innych uczestników ruchu drogowego. Eksperci podkreślają, że światła samochodu nie oświetlają całej sylwetki pieszego. Są zawieszone nisko (około 25 cm nad ziemią), a do tego oświetlają drogę niesymetrycznie – więcej światła pada na prawą stronę drogi.
Co w takim razie pan poradzi naszym czytelnikom?
Elementy odblaskowe należy umieszczać jak najniżej i najlepiej po prawej stronie. Najwłaściwszym miejscem jest więc prawa noga – kolano i kostka. Odblaski mogą być przypięte do nogawek albo butów. Warto mieć element odblaskowy także z tyłu, na przykład na wysokości pleców, aby pieszy był widoczny także dla nadjeżdżających z tyłu. Warto więc zainwestować w kamizelkę odblaskową lub zadbać o odblaski przy plecakach lub tornistrach naszych dzieci.
Autor: RB
Tekst ukazał się w drugim numerze „Przeglądu Wolskiego”.
Całą gazetę w formacie PDF można pobrać tutaj<<<.