Komisja Ładu Przestrzennego Rady Warszawy pracowała najciężej ze wszystkich – wynika ze statystyk ratusza. Przewodniczy jej radny z Woli.
Tylko w tym roku Komisja Ładu Przestrzennego spotkała się 33 razy. To ponad dwukrotnie więcej niż druga w tym zestawieniu Komisja Ochrony Środowiska (16 spotkań), a ponad trzykrotnie więcej niż średnia wszystkich komisji (11,2 spotkania).
Ani razu w tym roku nie spotkała się Komisja Etyki, tylko sześciokrotnie Komisja ds. Gospodarowania Odpadami i Komisja Inwentaryzacyjna, z kolei radni zasiadający w Komisji Rewizyjnej musieli uczestniczyć w obradach siedem razy. Po dziewięć razy obradowały komisje: zdrowia i bezpieczeństwa.
Przez całą kadencję Komisja Ładu Przestrzennego spotkała się 116 razy. To najlepszy wynik w całej Radzie Warszawy. Na drugim miejscu znalazła się Komisja Ochrony Środowiska (82 spotkania), na trzecim Komisja Rozwoju Gospodarczego (80 spotkań).
Skąd takie tempo? – Mamy naprawdę dużo pracy – mówi przewodniczący Michał Czaykowski. – Przyjmujemy plany zagospodarowania, które są bardzo potrzebne i w wielu przypadkach czas nas goni. Nie możemy sobie pozwalać na zaniedbania w tej materii, gdyż mogą one skutkować chaosem planistycznym w mieście. Skoro mieszkańcy powierzyli nam mandaty radnych, musimy wypełniać je najlepiej, jak tylko potrafimy. Jeśli będziemy mieli możliwość kontynuowania prac w przyszłej kadencji, na pewno nie zwolnimy tempa – zapewnia radny.
MJ
