Prawie 40 proc. osób uznało, że kolorowe donice stojące w parku Szymańskiego mają pozostać w dotychczasowej lokalizacji. Zakończyła się ankieta zorganizowana przez Urząd Dzielnicy Wola.
Na początku roku donice z placu Powstańców Warszawy trafiły do stołecznych dzielnic, jednak wolska lokalizacja w parku Szymańskiego wywołała wiele kontrowersji. W związku z tym Urząd Dzielnicy Wola zapytał się mieszkańców, gdzie donice powinny stanąć.
– W ankiecie, która była dostępna m.in. na naszej stronie internetowej wzięło udział prawie 170 osób. Mieszkańcy zdecydowali, że donice pozostaną w dotychczasowej lokalizacji, czyli w centralnej części Parku Szymańskiego – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.
Ta propozycja otrzymała 67 głosów (39,8 proc.), 54 głosy otrzymała lokalizacja przy dawnym „Pedecie” (32,1 proc.), 30 osób zagłosowało za terenem Parku Szymańskiego od ul. Górczewskiej (17,8 proc.). Jedynie 17 głosów uzyskało podwórko pomiędzy ul. Leszno i Żytnią (10,1 proc.). Blisko połowę głosów oddali mieszkańcy Ulrychowa i Odolan.
Donice stanęły m.in. na Bemowie, Targówku, w Śródmieściu, Wawrze, Wesołej. – Na Woli stanęło 16 donic – cztery na placu obok biblioteki publicznej przy al. Solidarności 88 i 12 (sześć czerwonych i sześć niebieskich) w parku Szymańskiego – mówi burmistrz Strzałkowski.