Wóz zaprzęgnięty w konia to już na Woli rzadki widok. Jednak drogowcy dmuchają na zimne i zakazują im wjazdu na wewnętrzne uliczki.
Na sprawę zwrócił uwagę radny Maciej Wyrzykowski (PiS). W interpelacji proponuje on usunięcie znaku drogowego B-8 (zakaz wjazdu pojazdów zaprzęgowych) przy wjeździe na drogę wewnętrzną między ul. Obozową 61 a 63/65.
„Znak zakazujący wjazdu pojazdom zaprzęgowym jest w tym miejscu niepotrzebny. Po Woli nie jeżdżą już zaprzęgi. Nagromadzenie znaków drogowych utrudnia ich percepcję i zmniejsza bezpieczeństwo na drodze” – napisał radny.
Wyrzykowski wnosi także o przywrócenie „do należytego stanu” znaków D-46 (droga wewnętrzna) i D-47 (koniec drogi wewnętrznej) na ulicach wzdłuż bloku przy ul. Obozowej 63/65. Pyta też, czy zakaz zatrzymywania się przy uliczce do nieruchomości przy ul. Ożarowskiej 59 jest potrzebny.
„Czy zaparkowane samochody nie powinny tam stać i mogą utrudniać przejazd samochodów uprzywilejowanych, czy może znak jest niepotrzebny, bo zaparkowane samochody nie utrudniają przejazdu?” – zastanawia się radny.
Burmistrz przekazał pismo do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Czekamy na odpowiedź. Zapraszamy do dzielenia się zdjęciami z „oryginalnym oznakowaniem” Woli na naszym profilu: facebook.com/przegladwolski.
Autor: MT