25-letni Karol W. i Tomasz W. oraz 47-letni Tomasz W. najpierw kradli koła, a potem wystawiali je na sprzedaż w internecie. Grozi im za to do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu do komendy przy ulicy Żytniej zgłosił się mężczyzna, któremu z zaparkowanej przy ul. Bema hondy skradziono koła z aluminiowymi felgami. Wartość strat oszacował na 3,5 tys. zł.
Podczas przeglądania stron internetowych mężczyzna odkrył, że własnie te koła są wystawione na sprzedaż. Funkcjonariusze przygotowali zasadzkę, w którą wpadł 47-letni Tomasz M. Mężczyzna ukrył w garażu na Targówku łup, który otrzymał od swojego zięcia.
Kryminalni dowiedli, że kradzieży dokonali dwaj 25-latkowie: Karol W. i Jarosław W. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Okazało się, że to niejedyna kradzież, jakiej dopuścili się mężczyźni. Kilka dni wcześniej ukradli też dwa koła z innej hondy.
Mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.