Strona główna AKTUALNOŚCI Najlepsza jest komunikacja miejska

Najlepsza jest komunikacja miejska

0
Najlepsza jest komunikacja miejska

Mieszkańcy Woli najlepiej oceniają komunikację publiczną, zieleń i straż miejską a najgorzej – publiczną służbę zdrowia, straż miejską i… urząd dzielnicy.

 14369587660_1e0db81114_z

Takie wnioski płyną z badania „Jakość życia mieszkańców Warszawy”, przygotowanego przez Wydział Badań i Analiz Centrum Komunikacji Społecznej urzędu miasta. – Jest to największe i najbardziej szczegółowe badanie jakości życia mieszkańców, jakie dotychczas realizowaliśmy – mówi wicedyrektor CKS Adam Grzegrzółka. – Powstał materiał pokazujący jakość życia w Warszawie w rozbiciu na dzielnice i poszczególne rodzaje usług.

Jak oceniają swoje życie mieszkańcy Woli? Najlepszą ocenę w naszej dzielnicy dostała komunikacja publiczna. W skali od 1 do 5 średnia ocen wyniosła 3,95. Dobrze oceniana jest też publiczna zieleń (3,74) i szkoły podstawowe (3,71). Na drugim biegunie znalazły się: publiczna służba zdrowia (3,21), straż miejska (3,42) i obsługa klientów w urzędzie dzielnicy (3,21).

Przeciętny mieszkaniec Woli pokonuje drogę do pracy lub szkoły w 28 minut, wraca z niej 33 minuty. Najczęściej jeździmy autobusem (37 proc.), tramwajem (32 proc.) i samochodem (27 proc.). 1 proc. mieszkańców dzielnicy podróżuje pociągami SKM, 2 proc. – metrem, a 3 proc. – pieszo.

55 proc. mieszkańców czuje się w naszej dzielnicy bezpiecznie, odmienne zdanie ma 12 proc. 14 proc. mieszkańców ma złe zdanie o policji, 15 proc. – o straży miejskiej.

– W całym mieście policja jest oceniana lepiej, niż straż miejska – mówi rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.

Co siódmy mieszkaniec Woli korzystał w ciągu ostatnich 12 miesięcy z oferty domów kultury w dzielnicy, a co czwarty – w wydarzeniach kulturalnych w dzielnicy. 26 proc. osób natomiast korzystało z biblioteki.

91 proc. mieszkańców Woli jest zadowolonych z tego, że żyją w Warszawie, a 87 proc. – z wyboru dzielnicy. Najbardziej w życiu zadowoleni jesteśmy z kontaktów z przyjaciółmi oraz życia rodzinnego.

W pytaniu o najbliższe otoczenie, najwięcej mieszkańców wskazało, że brakuje ławeczek (46 proc.), miejsc parkingowych (41 proc.) i dróg rowerowych (33 proc.). Za dużo jest natomiast sklepów sprzedających alkohol i banków (po 24 proc.) oraz aptek (18 proc.). 42 proc. mieszkańców narzeka również na korki.

– Badania posłużą nam do świadomego zaprogramowania nowej perspektywy podziału środków, zarówno unijnych, jak i miejskich – tłumaczy dyrektor CKS Jarosław Jóźwiak. – Wyniki pokazują, że w poszczególnych dzielnicach te potrzeby rozkładają się inaczej.