Nowoczesna komunikacja miejska musi odpowiadać już nie tylko na potrzebę szybkiego transportu mieszkańców „z miejsca, do miejsca”. Nowoczesne miasto i coraz bardziej świadomi obywatele (a do takich zdecydowanie należą Warszawiacy, zawsze będący w awangardzie rozwiązań) oczekują sprawnych, szybkich, częstych, wygodnych, ekologicznych i bezpiecznych rozwiązań komunikacyjnych.
Dzisiejsza komunikacja miejska to już nie tylko transport zbiorowy. W zależności od potrzeb i preferencji coraz więcej osób korzysta z rowerów, ale też z pojazdów „współdzielonych” – najczęściej z samochodów i rowerów, ale i coraz popularniejszych hulajnóg.
Rozwijające się, metropolitarne europejskie miasto jakim jest stolica Polski codziennie odwiedzane jest przez około 3.500.000 osób, czyli blisko dwukrotnie więcej niż ma mieszkańców. To ogromne wyzwanie by wszyscy oni wygodnie i bezpiecznie dotarli do pracy, szkoły, na uczelnię, ale też na zakupy i do instytucji kultury.
O ile priorytetem powinien być transport zbiorowy (wciąż rozwijająca się linia metra, tak potrzebna w kolejnych dzielnicach, nowe linie tramwajowe, autobusy dojeżdżające przez całą dobę także w odleglejsze części miasta), gdyż znakomicie odciąża on nasze ulice, to pamiętać należy o coraz liczniejszej rzeszy rowerzystów dla których powstają nowe ścieżki rowerowe, ale i o kierowcach, gdyż nie zawsze i nie wszędzie można dotrzeć komunikacją.
Dodatkowo coraz ważniejszy jest aspekt ekologiczny – miasto powinno inwestować w pojazdy elektryczne (także w przypadku samochodów w sieci typu car-sharing), lub co najmniej hybrydowe, aby do minimum ograniczyć wytwarzanie spalin i tworzenie zabójczego smogu. Aspekt ekologiczny musi więc bez wątpienia być jednym z priorytetów przy przetargach na nowy tabor, a miasto musi też nie tylko nadążać za najnowszymi trendami, ale i władze powinny kreować i promować nowoczesne, proekologiczne rozwiązania także w tym zakresie.
Należy więc też pamiętać o sieci parkingów w dogodnych miejscach, aby kierowcy mogli przesiąść się tam do komunikacji miejskiej i omijając korki dojechać do centrum, ale też o sieci połączeń aglomeracyjnych. Wszak to z okolicznych miejscowości każdego dnia przyjeżdżają do Warszawy pracownicy, uczniowie i studenci. Szybka Kolej Miejska, pociągi zintegrowane z komunikacją miejską, często kursujące autobusy „siedemsetki” i bilet strefowy pomogą nie tylko im dotrzeć do celu, ale też odciążą stołeczne ulice od tysięcy samochodów.
Planując nowoczesny system komunikacji miejskiej dla tak dużego miasta jak Warszawa należy brać przykład ze sprawdzonych rozwiązań innych metropolii. Buspasy, strefy bez samochodów, lub ograniczonego ruchu, sieć dróg rowerowych powinny być tak projektowane, aby służyły przede wszystkim mieszkańcom.
Warszawa wciąż się rozwija. Każdego dnia, nierzadko w przeciwległy koniec miasta muszą dotrzeć setki tysięcy osób. Do znanych i sprawdzonych środków lokomocji wciąż dochodzą nowe. Najnowszym przykładem mogą być elektryczne hulajnogi, których popularność zaskoczyła chyba wszystkich. Równocześnie ten przykład pokazuje jak wiele osób potrzebuje szybko i niezależnie móc dotrzeć w przeróżne miejsca.
Niestety okazało się, że brak odpowiednich rozwiązań w zakresie chociażby bezpieczeństwa spowodował mnóstwo problematycznych, a nawet niebezpiecznych sytuacji z tym związanych. Wszystko wskazuje jednak, że nie ma już odwrotu od priorytetu, którym powinna być dobra, nowoczesna komunikacja, napędzana prądem (oby ze źródeł odnawialnych!) dostosowana do potrzeb i oczekiwań mieszkańców.
Równocześnie pamiętajmy proszę, że każdy z nas czasem jest pieszym, czasem jedzie komunikacją miejską, czasem samochodem, a czasem wsiada na rower. Ważne jest, aby wszystkie te rozwiązania współgrały ze sobą, ale nieoceniony jest też wzajemny szacunek i kultura osobista wszystkich użytkowników stołecznych ulic, torów, tuneli i ścieżek. Tak będzie nam wszystkim nie tylko lepiej się podróżowało, ale i żyło.
Sławomir Potapowicz,
wiceprzewodniczący
Rady m.st. Warszawy
