Strona główna Blog Strona 32

Moc kulturalnych atrakcji dla młodych i najmłodszych

0
Moc kulturalnych atrakcji dla młodych i najmłodszych
Dzień Dziecka

Spektakle, projekcje filmów, spacery i warsztaty tematyczne – te i inne atrakcje przygotowało miasto z okazji Dnia Dziecka. Warszawskie instytucje świętują nie tylko 1 czerwca, ale także w inne dni i zachęcają do udziału w wydarzeniach dla całych rodzin. 

Dzień Dziecka w muzeum

Muzeum Warszawy z okazji Dnia Dziecka zaprasza do kilku swoich oddziałów. 1

czerwca warto odwiedzić Izbę Pamięci (ul. Wolska 168), gdzie o godzinie 16.30 odbędzie się spotkanie z niepowtarzalnymi animacjami Maxa Fleischera. Studio tego urodzonego w Krakowie artysty jako jedyne mogło konkurować w latach trzydziestych z wytwórnią Walta Disneya. Dwie największe gwiazdy studia Fleischera to Popeye i Superman.

W sobotę 3 czerwca w Muzeum Warszawy (Rynek Starego Miasta) odbędą się specjalne oprowadzania z nastoletnimi uczestnikami kursu „Sztuka opowiadania”, warsztaty rodzinne na wystawie „Zgruzowstanie Warszawy 1945–1949” oraz gra muzealna. Szczegóły na stronie Muzeum. Tego samego dnia Muzeum Warszawskiej Pragi zaprasza dzieci i młodzież na spotkanie z wystawą „Kolej na Pragę” – w programie warsztaty, oprowadzanie i mini spektakl.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej ugości najmłodszych w Parku Rzeźby na Bródnie, a centrum wydarzeń będzie Domek Herbaciany. Animacje dla dzieci poprowadzą edukatorki MSN – Ola Górecka i Gaba Żylińska. Udział we wszystkich zajęciach jest bezpłatny.

Z kolei Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN zaczęło obchody Dnia Dziecka już w miniony weekend – piknikiem i specjalnym koncertem. W najbliższy weekend na najmłodszych będzie czekać miejsce edukacji rodzinnej „U króla Maciusia” – przestrzeń, w której dzieci i ich opiekunowie czują się bardzo dobrze.

Propozycje teatralne

W Teatrze Lalek Guliwer świętowanie Dnia Dziecka odbędzie się w towarzystwie Koziołka Matołka. Każdy spektakl zostanie poprzedzony specjalną etiudą, która powstała właśnie na tę okazję.

Teatr Baj planuje wyjątkowe świętowanie 3 i 4 czerwca. W programie spektakl „Maleńkie Królestwo królewny Aurelki” połączone ze specjalnym zwiedzaniem teatru. Aktorzy oprowadzą po zakamarkach teatralnego królestwa, odkrywając tajemnice sceny i kulisy powstawania przedstawień.

W niedzielne przedpołudnie (godz. 11.00) w Centrum Praskim Koneser odbędzie się wydarzenie zatytułowane „Kto rozśmieszy pechowego nosorożca?” – fragment książki Leszka Kołakowskiego przeczyta Aneta Płuszka, aktorka Teatru Baj. Wstęp jest bezpłatny.

Wiele atrakcji na Dzień Dziecka ma także Teatr Lalka1 czerwca m.in. spektakl „Dzieci z Bullerbyn”, zwiedzanie kulis teatru i warsztaty „Stwórz swoją lalkę”.

Piotruś Pan - Teatr Dramatyczny
Piotruś Pan – Teatr Dramatyczny

Dzień Dziecka świętuje też Teatr Dramatyczny. Na Scenę Główną wraca „Piotruś Pan” – spektakl dla małych i dużych. Podczas czerwcowych pokazów (1, 3 i 4.06) na publiczność czekać będzie słodki poczęstunek, pirackie tatuaże i zdjęcia z bohaterami spektaklu.

W Teatrze Roma 3 czerwca odbędzie się prapremiera musicalu „Dzielny Głębinek”, przeznaczonego dla najmłodszej publiczności (od 3 roku życia). To interaktywna bajka muzyczna, angażująca publiczność w akcję sceniczną, oferująca przepiękną muzykę i wpadające w ucho, niezapomniane przeboje.

Urząd m. st. Warszawy

Razem z nami ponownie wybierz wolność!

0
Razem z nami ponownie wybierz wolność!
DSH - Wybraliśmy Wolność

W rocznicę wyborów 4 czerwca 1989 roku, które zakończyły się zwycięstwem „Solidarności”, Dom Spotkań z Historią zaprasza do wspólnego świętowania. W programie tegorocznego pikniku znalazły się m.in. koncerty Gaby Kulki i Pauliny Przybysz oraz zespołu Sir Hardly Nobody, pokaz freestyle’u w wykonaniu dziecięcej grupy z East Side Dance Academy oraz warsztaty dla dzieci i dorosłych.

– Od kilkunastu lat Dom Spotkań z Historią, każdego 4 czerwca, konsekwentnie przypomina historyczny wymiar tej daty, kiedy to w 1989 Polska »wybrała wolność«. Tak będzie i w tym roku, tym bardziej, że wszystko dookoła wskazuje, że wolność odchodzi, gdy o niej nie pamiętamy – podkreśla Piotr Jakubowski, dyrektor Domu Spotkań z Historią.

Najbliższy weekend, 3 i 4 czerwca to również ostatnia okazja, żeby zobaczyć wystawę fotografii Chrisa Niedenthala w DSH przy Karowej. To wyjątkowa fotoreporterska opowieść o Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, dokumentująca też czas transformacji na przełomie lat 80. i 90. W sobotę, 3 czerwca, organizatorzy zapraszają osoby z Ukrainy na dodatkowy spacer, który przybliży historię wydarzeń z 1989 roku.

Dla tych, którzy chcieliby poszukać wolności w sobie i uwolnić się od stresu, przygotowano warsztaty rozwoju osobistego. Z kolei w niedzielę od godziny 14:00 na skwerze ks. Jana Twardowskiego będą się odbywać warsztaty rodzinne i arteterapia. W ramach zajęć można będzie tańczyć, zrobić motankę, poznać tajniki sitodruku i wykonać nadruk, malować na piasku oraz wziąć udział w quizie z nagrodami i w warsztatach plastycznych.

Muzyczne zwieńczenie

O godz. 18:00 rozpocznie się koncert „Posłuchaj, to wolność”, czyli wspólny występ Gaby Kulki i Pauliny Przybysz. W 2021 roku DSH zorganizował plebiscyt na Singiel Wolności, w ramach którego zwyciężyły dwa utwory – „Litania” Jacka Kaczmarskiego oraz „Jeżeli nam” Jacka Budzyńskiego. W trakcie koncertu usłyszymy specjalne aranżacje tych utworów przygotowane przez artystki.

Z kolei o godz. 19:30 wystąpi grupa „Sir Hardly Nobody”. Zespół w składzie: Chris Niedenthal – perkusja, Andy (Andrzej) Narożański – śpiew, gitara basowa oraz Andy (Andrzej) Werno – gitara, śpiew. Muzycy znają się od dzieciństwa – wszyscy wychowali się w Londynie przy muzyce lat 60. i 70. Grają bluesa i klasycznego rocka.

Pełny program wydarzenia znajduje się na stronie: dsh.waw.pl.

Urząd m. st. Warszawy

Początek sezonu na otwartych kąpieliskach w Warszawie

0
Początek sezonu na otwartych kąpieliskach w Warszawie
Ośrodek Moczydło Fot. Aktywna Warszawa

Znamy daty otwarcia stołecznych basenów na otwartym powietrzu. Letni sezon na miejskich pływalniach rozpocznie się już w najbliższy weekend. W sobotę 3 czerwca zapowiedziana jest inauguracja Ośrodka Moczydło i basenów przy ul. Inflanckiej. Dzień później – w niedzielę, 4 czerwca – amatorzy wypoczynku nad wodą będą mogli odwiedzić kąpielisko nad Jeziorkiem Czerniakowskim.

W stolicy jest pięć dużych kompleksów kąpielisk na otwartym powietrzu. Zlokalizowane są w dzielnicach: Wola (Moczydło), Śródmieście (Inflancka), Mokotów (Jeziorko Czerniakowskie), Ochota (Park Szczęśliwicki) oraz Wilanów (Park Kultury w Powsinie). Tradycyjnie otwierane były na początku kalendarzowego lata. W tym roku jednak ze względu na sprzyjającą, słoneczną aurę, część obiektów zostanie uruchomiona nieco wcześniej.

– Serdecznie zapraszam wszystkich mieszkańców stolicy – w tym przede wszystkim rodziny – ale również odwiedzających nas turystów do spędzenia aktywnie czasu na otwartych miejskich basenach i kąpieliskach. Zwłaszcza, że część z nich – jak Ośrodek Moczydło czy Inflancka – przeszły niedawno gruntowną modernizację – mówi Renata Kaznowska, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy. – Pragnę również przypomnieć, że obiekty te mają atrakcyjny system zniżkowy i honorują m.in. Kartę Warszawiaka i Młodego Warszawiaka. Zapewnienie mieszkańcom dostępu do rekreacji, ruchu na świeżym powietrzu to jedno z priorytetowych działań warszawskiego ratusza. Działania te wpisują się w nasz flagowy program Warszawa Rodzinna – dodaje Renata Kaznowska.

Ośrodek Moczydło   Fot. Aktywna Warszawa
Ośrodek Moczydło Fot. Aktywna Warszawa

Harmonogram otwarcia miejskich pływalni letnich

3 czerwca – Ośrodek Moczydło (ul. Górczewska 69/73; od godz. 9:00);
3 czerwca – Ośrodek Inflancka (ul. Inflancka 8; godz. 10:00);
4 czerwca – kąpielisko nad Jeziorkiem Czerniakowskim (ul. Jeziorna 4; godz. 9:00; wstęp bezpłatny);
8 czerwca – kompleks basenów w Parku Szczęśliwickim (ul. Usypiskowa 18; start o godz. 9:00; w dniu otwarcia wstęp bezpłatny);
15 czerwca – pływalnia w Park Kultury w Powsinie (ul. Maślaków 1; godz. 10.00).

Ponadto 18 czerwca – w Ośrodku Moczydło i 24 czerwca – w Ośrodku Inflancka – odbędą się imprezy inaugurujące letni sezon w tych kąpieliskach.

Ośrodek Inflancka  Fot. Aktywna Warszawa
Ośrodek Inflancka Fot. Aktywna Warszawa

Odpowiedzialna zabawa nad Jeziorkiem Czerniakowskim

Warszawiacy, którzy zamierzają korzystać z kąpieliska nad Jeziorkiem Czerniakowskim, powinni pamiętać, że to teren rezerwatu przyrody i należy przestrzegać tam kilku zasad:

– wolno poruszać się wyłącznie po szlaku pieszym i w wyznaczonych do tego strefach;
– pływanie dozwolone jest wyłącznie w wyznaczonych miejscach;
– śmieci należy wyrzucać do koszy na odpady;
– nie wolno zbliżać się do dzikich zwierząt oraz dokarmiać ptaków i innych zwierząt;
– nie wolno palić ognisk i tytoniu, nie wolno grillować;
– nie wolno zbierać i niszczyć roślin oraz innych obiektów w rezerwacie
– nie wolno hałasować. Rezerwat to miejsce, gdzie żyją zwierzęta i nie należy ich niepokoić;
– nie wolno wyprowadzać psów poza wyznaczonymi do tego strefami.

Urząd M. st. Warszawy

Zapisy na 32. Bieg Powstania Warszawskiego

0
Zapisy na 32. Bieg Powstania Warszawskiego
Bieg Powstania Warszawskiego 2022 Fot. UM Warszawa

Tegoroczny Bieg Powstania Warszawskiego odbędzie się 29 lipca, a w środę, 31 maja, rozpoczną się zapisy uczestników. Podczas tego wyjątkowego wydarzenia biegi odbędą się na dwóch trasach: 5-kilometrowej oraz 10-kilometrowej. Dla chętnych biegaczy z całej Polski organizatorzy przygotowali również wirtualną odsłonę imprezy.

– Bieg Powstania ma co roku szczególną atmosferę. Cieszymy się, że możemy biegać po ulicach Warszawy, a jednocześnie wspominamy bohaterstwo żołnierzy i cywilnej ludności naszego miasta – mówi Renata Kaznowska, zastępczyni Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. – Nastrój potęguje wieczorna pora zawodów, biegacze startują o zmierzchu, większość dociera do mety już po zmroku. W tym wyjątkowym biegu mamy nie tylko sportowe emocje i zdrową rywalizację na trasie, ale przede wszystkim jest to godne upamiętnienie Powstańców Warszawskich, którzy zawsze towarzyszą nam na starcie. Jestem pewna, że są dumni z kolejnych pokoleń warszawiaków i warszawianek biorących udział w tym biegu – dodaje Renata Kaznowska.

W szczytnym celu

Zapisy do 32. Biegu Powstania Warszawskiego rozpoczną się 31 maja o godz. 12:00. Najłatwiej zapisać się online na: BiegPowstaniaWarszawskiego.pl lub rejestracja.maratonwarszawski.com/pl/. Impreza odbędzie się w sobotę 29 lipca. Start poszczególnych biegów nastąpi o godzinie 20:30 (5 km) i 21:00 (10 km). Będzie to kolejna impreza Warszawskiej Triady Biegowej „Zabiegaj o Pamięć”, organizowana w formule współpracy Miasta Stołecznego Warszawy i Fundacji „Maraton Warszawski”.

– Już po raz drugi nasz bieg będzie wyjątkowy nie tylko ze względu na trasę czy podniosłą atmosferę, ale także dzięki akcji #BiegamDobrze dla Bohaterów. Uruchomimy również zapisy w formule charytatywnej – wszystkie pieniądze z wirtualnych zbiórek przeznaczymy na pomoc bohaterom powstania w akcjach organizowanych przez Stowarzyszenie Monopol Warszawski. Dla wszystkich, którzy przekroczą kwotę 300 zł na swoich zbiórkach przygotowaliśmy prezent – pakiet kulturalny. Wierzymy w biegaczy i siłę dobrej inicjatywy. Mamy nadzieję, że uda zebrać się jak największą kwotę na pomoc dla Powstańców – mówi Magda Skrocka, dyrektor Warszawskiej Triady Biegowej „Zabiegaj o Pamięć”.

Bieg Powstania Warszawskiego 2022  Fot. UM Warszawa
Bieg Powstania Warszawskiego 2022 Fot. UM Warszawa

Historia na każdym kroku

Trasy biegów są powiązane z symbolicznymi dla Powstania miejscami. Linia startu, wspólna dla obu dystansów, będzie usytuowana w pobliżu Pomnika Powstania Warszawskiego. Meta, również wspólna dla biegu na 5 i 10 km, zostanie zlokalizowana na ulicy Konwiktorskiej. To wzdłuż tej ulicy w sierpniu 1944 r. przebiegała linia frontu.

Biegacze, którzy zdecydują się na udział w rywalizacji na 5 km, pobiegną ulicami Miodową, przez Plac Piłsudskiego, Królewską, zbiegną ulicą Karową i Wiaduktem Markiewicza do ulicy Browarnej. Mniej więcej do tego momentu trasy obu biegów będą do siebie zbliżone. Jednak startujący na krótszym dystansie skręcą w ulicę Gęstą, później w Dobrą, by wrócić na Karową i z niej skręcić w Wybrzeże Kościuszkowskie i dalej Wybrzeże Gdańskie. Po jego pokonaniu zostanie jeszcze podbieg ulicą Sanguszki w kierunku mety na Konwiktorskiej.

Biegacze startujący na 10 km ulicą Senatorską dobiegną do Wierzbowej i to nią podążą do Placu Piłsudskiego. Następnie udadzą się na południe aż do ulicy Górnośląskiej. Stamtąd czeka ich powrót w kierunku północnym. Po dobiegnięciu do ul. Dobrej, końcówka trasy jest taka sama, jak w biegu na 5 km – biegacze wykonają skręt w Karową, później czeka ich najdłuższa prosta (Wybrzeże Kościuszkowskie i Wybrzeże Gdańskie), a na finiszu Sanguszki i Konwiktorska.

Dystanse rozgrywane w ramach Biegu Powstania Warszawskiego mają sportowy charakter, a trasy są atestowane. Zawodnicy, planujący uzyskać wymarzone czasy (a ze względu na porę startu, może być ku temu dogodna okazja) będą mogli skorzystać z pomocy tzw. pacemakerów.

Wirtualne biegi w całej Polsce

Dla tych wszystkich, którzy nie mogą wziąć udziału w Biegu Powstania na ulicach Warszawy, została przygotowana wirtualna odsłona wydarzenia. Wziąć w nim będzie można udział w dowolnym miejscu w Polsce. Startujący wirtualnie będą mieli tydzień na pokonanie wybranego dystansu, ale organizatorzy rekomendują rozpoczęcie biegu w dniu 29 lipca o godz. 20:30, aby połączyć się symbolicznie z uczestnikami biegu w Warszawie. Uczestnicy biegu wirtualnego również otrzymają medale, a w ramach rywalizacji prowadzone będą klasyfikacje.

Bieg Powstania Warszawskiego 2022  Fot. UM Warszawa
Bieg Powstania Warszawskiego 2022 Fot. UM Warszawa

Liga Mistrzów Warszawy

Bieg Powstania Warszawskiego to druga tegoroczna tura Warszawskiej Triady Biegowej, a także trzeci etap Ligi Mistrzów Warszawy. Oprócz Biegu Konstytucji 3 Maja zaliczane są do niej dotychczas wyniki z 17. Półmaratonu Warszawskiego. W przypadku Ligi rywalizacja prowadzona jest w kategoriach wiekowych, a czasy osiągane przez uczestników przeliczane są na punkty po uwzględnieniu najlepszego wyniku – w danym biegu w danej kategorii. Aby zostać sklasyfikowanym w Lidze Mistrzów Warszawy, należy wziąć udział w co najmniej trzech wliczanych do rywalizacji biegach (17. Półmaratonie Warszawskim, 31. Biegu Konstytucji 3 Maja, 32. Biegu Powstania Warszawskiego, 33. Biegu Niepodległości, 45. Maratonie Warszawskim). Do rezultatu końcowego wliczane będą natomiast cztery najlepiej punktowane starty.

Więcej informacji na temat Ligi Mistrzów Warszawy, zasad rywalizacji i punktowania, znaleźć można na stronie BiegPowstaniaWarszawskiego.pl/liga-mistrzow-warszawy/.

Urząd m. st. Warszawy

Pociągami SKM nad Zalew Zegrzyński

0
Pociągami SKM nad Zalew Zegrzyński
SKM Impuls 2 Euro na linii S3 Fot. Bartek Banaszak

W tegorocznym sezonie letnim Szybka Kolej Miejska uruchomi dwa połączenia z Warszawy nad Zalew Zegrzyński. Już w sobotę, 3 czerwca, rozpocznie kursowanie weekendowa linia S3 – z lotniska Chopina, przez Nieporęt, do Radzymina. Z kolei w niedzielę, 11 czerwca, zostanie otwarty nowy odcinek linii kolejowej – pociągi SKM, kursujące od strony Legionowa i Wieliszewa, będą mogły dojechać aż do Zegrza Południowego.

Zalew Zegrzyński leży niecałe 30 kilometrów na północ od centrum Warszawy. Można tu wypocząć na jednej ze strzeżonych lub dzikich plaż, skorzystać z atrakcji Kompleksu Rekreacyjno-Wypoczynkowego Nieporęt-Pilawa, przespacerować się lub pojeździć na rowerze wzdłuż brzegu zalewu, czy dalej do Ryni lub Załubic.

Sześć razy dziennie w soboty i niedziele do Nieporętu

Od soboty, 3 czerwca, jako co roku w sezonie letnim, w weekendy wybrane pociągi linii S3, ruszając z warszawskiego lotniska Chopina, dojadą aż do Radzymina. Zatrzymywać się będą po drodze w Nieporęcie – tuż nad brzegiem Zalewu Zegrzyńskiego.

Do pociągu linii S3 będzie można wsiąść np. na stacji Warszawa Gdańska, o godzinach 8:50, 11:02, 12:58, 14:57, 17:02, 19:36.

W powrotne kursy z Nieporętu pociągi wyruszą o: 10:51, 12:27, 14:37, 17:15, 18:19, 20:46.

Szczegóły w rozkładzie jazdy S3 w dni wolne.

SKM Impuls 2 na trasie Fot. Bartek Banaszak
SKM Impuls 2 na trasie Fot. Bartek Banaszak

Nowa linia do Zegrza Południowego

Od niedzieli, 11 czerwca, nad Zalewem Zegrzyński będzie można dojechać od strony południowej. Pociągi SKM, kursujące z Piaseczna – przez Legionowo i Wieliszew – będą mogły dojechać aż do Zegrza. Zatrzymają się na dwóch dodatkowych przystankach – Wieliszew Osiedle i końcowym Zegrze Południowe (stacja znajdować się będzie na wysokości obecnej pętli „Zegrze Płd.” dla linii 735).

Do stacji Zegrze Południowe zostaną wydłużone z Wieliszewa wybrane kursy linii S4. W sumie w dni powszednie z Warszawy do Zegrza, co około godzinę, dojedzie 19 par pociągów (po jednym kursie mniej na pełnej trasie między Piasecznem a Zegrzem Południowym). W ten sposób powstanie nie tylko połączenie dla spragnionych odpoczynku nad wodą, ale również – w drugim kierunku – wygodny dojazd do pracy, szkoły czy uczelni dla mieszkańców Wieliszewa, Zegrza i okolic.

Więcej w rozkładzie jazdy S4 w dni powszednie (od 12 czerwca) oraz w rozkładzie jazdy S4 w dni wolne (od 11 czerwca).

Wygodnie, szybko i z dogodną przesiadką

Do pociągów linii S3 i S4 w drodze nad zalew można się przesiąść z innych pociągów na Dworcu Zachodnim oraz z metra na przystanku Warszawa Młynów (linia M2) lub Warszawa Gdańska (linia M1). Ponadto pociągi zatrzymują się m.in. przy warszawskim ZOO, przy parkingu P+R Żerań i w Legionowie. Do „skm-ek” można dojechać także autobusami i tramwajami, np. na Dworzec Zachodni, do Warszawy Młynów, Warszawy Gdańskiej czy Warszawy ZOO.

To nie jedyna oferta połączeń z Warszawy w kierunku Zalewu Zegrzyńskiego. Do Białobrzegów i Ryni dojeżdżają także autobusy linii strefowych.

 Urząd m. st. Warszawy

Startuje najpiękniejszy konkurs w stolicy

0
Startuje najpiękniejszy konkurs w stolicy
Ogłoszenie konkursu Warszawa w kwiatach 2023

Już po raz 40 warszawianki i warszawiacy mogą pochwalić się swoimi ukwieconymi balkonami i pełnymi zieleni ogrodami. Do konkursu Warszawa w kwiatach zaproszone są także szkoły, instytucje, kawiarnie czy ogródki działkowe. Zgłoszenia przyjmowane są od 1 czerwca do 17 lipca. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni pod koniec wakacji na wyjątkowym kwietnym pikniku.

– To święto jest świętem wszystkich ogrodników, którzy zmieniają nasze miasto na bardziej zielone, kolorowe i ukwiecone. Biorąc pod uwagę, że mamy okrągłą, 40 edycję Warszawy w kwiatach chcemy ją obchodzić huczniej i dłużej i jak najszerzej – powiedziała Magdalena Młochowska dyrektorka koordynatorka ds. zielonej Warszawy.

Warszawa w kwiatach to największa akcja wspólnego upiększania miasta z przedwojenną historią, której pomysłodawcą był prezydent Stefan Starzyński. Radni m.st. Warszawy zadecydowali, że rok 2023 jest rokiem Stefana Starzyńskiego. Jest to zatem wyjątkowa i niepowtarzalna edycja.

– W tym roku przypada jubileuszowa 40 edycja konkursu jak również 60 rocznica Towarzystwa Przyjaciół Warszawy. W latach 70. po raz pierwszy konkurs został reaktywowany przez Zofię Wóycicką, ostatnią przedwojenną laureatkę konkursu, na Powiślu, gdzie urodził się Stefan Starzyński. Prezydent, który widział wielki potencjał w konkursie Warszawa w kwiatach i zadbał o zieloną i ukwieconą Warszawę. Dopiero w 1984 roku, konkurs stał się ogólnomiejski – powiedziała Beata Michalec radna m.st. Warszawy i przewodnicząca komisji konkursowej.

Zgłoś się do konkursu

Zgłoszenia do 40. konkursu Warszawa w kwiatach będą zbierane od 1 czerwca do 17 lipca w następujących kategoriach:

– balkony, loggie i okna,
– inicjatywy sąsiedzkie,
– ogrody i ogródki przydomowe przy budynkach jedno- i wielorodzinnych,
– osiedla mieszkaniowe,
– aranżacja zieleni (przy kawiarniach, sklepach, punktach usługowych),
– ogród lub ogródek edukacyjny (przy placówkach edukacyjnych),
– założenie ogrodowe statutowe,
– założenie ogrodowe niestatutowe,
– ogródki działkowe kwietne.

Jury przyzna także 4 nagrody specjalne: „Mister Kwiatów”, nagroda im. Zofii Wóycickiej, nagroda im. Stefana Starzyńskiego oraz jubileuszowa nagroda „Królowa Róż”.

Regulamin konkursu dostępny jest na stronie warszawawkwiatach.pl. Zgłoszenia można wysyłać poprzez formularz internetowy dostępny na stronie od 1 czerwca oraz listownie.

Formularze zgłoszeniowe są do pobrania także w siedzibach Towarzystwa Przyjaciół Warszawy, Zarządu Zieleni oraz w Pawilonie Edukacyjnym Kamień. W Kamieniu (ul. Wybrzeże Puckie 1) codziennie w godz. 10.00-16.00 działa punkt konsultacyjny. W razie pytań dotyczących zasad konkursowych można przyjść osobiście lub napisać na adres warszawawkwiatach@zzw.waw.pl

Wielki kwietny finał

– Zachęcam wszystkich mieszkańców do udziału. W zeszłym roku otrzymaliśmy 200 zgłoszeń. Laureatów tegorocznego konkursu, poznamy 27 sierpnia, w imieniu m.st. Warszawy chciałam już teraz zaprosić wszystkich mieszkańców, nie tylko uczestników do tego, żeby wziąć udział w tej niezwykłej uroczystościRenata Niewitecka radna m.st. Warszawy i przewodnicząca komisji do spraw ochrony środowiska.

Laureaci tegorocznego konkursu zostaną ogłoszeni na finałowym kwietnym pikniku, który odbędzie się na terenie Parku Fontann 27 sierpnia. Będzie to wyjątkowe święto kwiatów i zieleni. W planie m.in. występy artystyczne, warsztaty dla całej rodziny, eksperckie wykłady oraz oficjalne ogłoszenie zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Zaprezentowana zostanie także nowa warszawska róża wyhodowana i nazwana na cześć Prezydenta Starzyńskiego.

Konkurs organizuje Zarząd Zieleni m.st. Warszawy we współpracy z Towarzystwem Przyjaciół Warszawy.

Partnerami konkursu są: Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego, Ogród Botaniczny PAN w Powsinie, Fundacja Kwietna, Fundacja Krajobrazy, Związek Szkółkarzy Polskich, Garden Masterclass Polska, Rojewski Roses, Polskie Towarzystwo Różane, Wydawnictwo Wytwórnia, Bomby Kwietne, Grupa GMF oraz firma Yope. Patronat medialny objęli: Radio Dla Ciebie, Zieleń Miejska oraz Murator.

Urząd m. st. Warszawy

Adoptuj kwiaty z pętli

0
Adoptuj kwiaty z pętli
Wiosenne kwiaty na pętli Wiatraczna Fot. Zarząd Oczyszczania Miasta

Tysiące bratków i niezapominajek poleca się do adopcji. Zarząd Oczyszczania Miasta rozdaje kwiaty, które wiosną ozdabiały pętle komunikacji miejskiej.

Zarząd Oczyszczania Miasta (ZOM) zaprasza chętnych do adopcji kwiatów z pętli autobusowych i tramwajowych. W najbliższą środę, 31 maja, od 7 rano do zabrania będą tysiące bratków i niezapominajek. Osoby chętne do przejęcia kwiatów powinny mieć własne pojemniki do transportu roślin. Bratki i niezapominajki będzie można wziąć bezpośrednio z piętrowych kwietników.

Akcja Zarządu Oczyszczania Miasta prowadzona będzie na pętlach:

Bródno-Podgrodzie,
Żerań FSO,
Rondo Wiatraczna,
Wilanów,
Szczęśliwice,
P+R Al. Krakowska,
Nowe Bemowo.

Jak zadbać o bratki i niezapominajki?

Już kolejny raz Zarząd Oczyszczania Miasta przy zmianie ukwiecenia
z wiosennego na letnie rozdaje warszawiakom rośliny, które przy odpowiedniej pielęgnacji nadal mogą zdobić balkony i ogródki. Kwiatom wystarczy uniwersalna, dobrze przepuszczalna ziemia.

Trzeba pamiętać o wilgotnym podłożu, porannym podlewaniu do ziemi lub na podstawkę (nie na roślinę), usuwaniu przekwitłych kwiatów i obrywaniu suchych listków. Bratki i niezapominajki w dobrych warunkach będą kwitły nawet do jesieni, a także w przyszłym roku.

Urząd m. st. Warszawy

Walerek, Baśka i krokodyl.

0
Walerek, Baśka i krokodyl.
Mężczyzna z koniem, w tle widoczna stajnia. Fot. NAC

Tempo pisania felietonów o gwarze, troszkę spadło. Nic w tym dziwnego. Materiał musi być na medal, a w moim komputerze poszukiwania zapisków do łatwych nie należą. Bajzel jak u cyganki w tobołku. Pełny miszmasz.

Proponuję odnaleziony szczęśliwie felieton, który napisałem w 2013 roku. Tematyka związana z Wolą, ale to mogło się wydarzyć w dowolnym zakamarku naszego miasta. Wszak jesteśmy narodem miłującym konie. Tekst starałem się utrzymać w klimacie języka dawnej Warszawy.

Statystycznie rzecz ujmując, koń cztery nogi posiada. Tak go matka w naturze obdarowała i koniec kropka.
Jednak życie potrafi figle płatać, wystawiać na szwank ogólnie przyjęte fakty. Szczególnie zaś, będąc po kilku głębszych na jedną nóżkie.
Był kiedyś koń, a detalicznie do sprawy podchodząc kobyłka. Zwierzę, które odwieczną teorię na pośmiewisko wystawiło, zadrwiło z naukowych wywodów.
Baśka miała na imię. Dumna, kasztanowej maści , z białą strzałką na wysoko uniesionej głowie. Jej widok przyciągał baczną uwagę znawców, a właściciela napawał nieskrywaną dumą.
 
Jej patronem był Walery, tak mu było z pierwszego. O drugim imieniu nigdy nie wspominał, miał dość słabą głowę. Będąc zaledwie po ćwiarteczce, daleko w opowieściach nigdy nie docierał.
Walerek i Baśka tworzyli wyjątkowo dobrany duet. Podobnego Wolska okolica jeszcze nie znała. Wytrwali w pracy, odporni na trudy, rozumieli się bez wielu zbędnych słów.
Znaczy się Baśka raczej małomówna była. Jednak Walery znał każde jej spojrzenie czy parsknięcie. Jak sam zresztą mawiał pośród znajomych smakoszy:
– Wolę mojej Baśki parskanie, niż inszej kobity trajlowanie.
I coś w tym było. Ferajna zgromadzona przy kufelku zasadniczo milczała, kiwając tylko potakująco głowami. Ot, niejeden ocierał się o podobne przypadłości. Samo życie.
Wozak z zaprzęgiem na Towarowej przy Srebrnej.  Fot NAC
Wozak z zaprzęgiem na Towarowej przy Srebrnej. Fot NAC
Kasztanka znała każde słowo, spojrzenie czy gest swego patrona. Zaufała mu do tego stopnia, że był jedynym, który w chomąt i wędzidło mógł ją wyposażyć.
Kiedyś, gdy w cyrku jeszcze pracowała, podpatrywała inne konie w nauce i artystycznych ćwiczeniach. A choć to co robiła, po odkupieniu ze świata sceny, nie przypominało życia gwiazdy areny, pewne zachowania przyjęła jak swoje. 
Wozak Walerek bardzo był zdziwiony, gdy pierwszego dnia po rozstaniu się ze sporą przy zakupie gotówką, typowy dla zwierzęcia zestaw chciał jej na łeb zarzucić.
Odwrócenie głowy, przenikliwe spojrzenie, krótkie parsknięcie i bums tralala. Nagły strzał kopytem w piersiowe klatkie. Rozległ się trzask jak uderzenie w wojskowy taraban, bolesny lot woźnicy i twarde lądowanie na sękatej ścianie stajni.
To był jasny sygnał. Zasadniczo coś tu trzeba będzie zmienić. Podniósł się z ziemi, chciał wydobyć głos, ale tylko cicho jęknął:
– Ożeż ty! W uzde szarpana pociągowa bestio. Albo ty, albo ja.
Doczłapał do zwierzęcia, jednak ponowne parsknięcie i trząchnięcie łbem, dało mu wyraźny znak. Kobyłka jest charakterna i jeździć po karku sobie nie da.
– Taka jesteś harda ? Czekaj, już ja cie obłaskawie … Spokojna twoja baśka.
Chwilę zastanowił się nad słowami, po czym z uśmiechem cicho zadecydował:
– Baśka ? No taaak ! Widzisz koński łbie, już znasz imię swoje. Od dziś jesteś Baśka!
Obolały wyczłapał się ze stajni, pozostawiając kasztankę w dość sporym zaskoczeniu.
 
Wracając następnego wieczoru z Młynarskiej, gdzie miał w nawyku kufelek jasnego przed snem wychylić, napotkał dobrego kolegę i sąsiada, Pana Antoniego. Ten jako doszczętny fachman, w końskiem obyciu mocno oblatany, po wysłuchaniu relacji skopanego Walerka, zawyrokował z miną znawcy czworonożnych zachowań.
– Wisz co Walery ! Idź ty do ciężkiej cholery z takiem podejściem. To klacz nie wałach, do niej konieczność bardziej po ludzku, z wyczuciem. Przecie to cyrkówka z salonowem obyciem, więcej okoliczności miała z areną, nie z batem, chomątem czy dyszlem. Klaruj jak formalnej kobicie, na spokojnie i bez nerwowości. Może to coś da, a może i nie. Ale wiesz jak to z pciom piękną, spróbować wyższa konieczność.
I tak od tamtej pory uczyli się siebie, wzajemnie. On mówił ciepło i bez nerw, poklepując czule po karku. Baśka słuchała bez protestu, bez kopnięć, bez rżenia i trząchania łbem.
Ulica Książęca w 1947 roku. Fot. Stanisław Dąbrowiecki
Ulica Książęca w 1947 roku. Fot. Stanisław Dąbrowiecki
Po kilku miesiącach tworzyli najbardziej zgrany zespół, nie tylko na Woli, ale i na sąsiadce Ochocie. Z czasem gościli nawet na śródmiejskich ulicach. Baśka na fest pojętną była.
 
Wspólna ciężka praca przyniosła stałe profity. Za pozyskane fundusze woźnica rozbudował wynajmowaną stajnię, dokupił nową platformę, nabył kolejnego konia i zatrudnił bratanka. Pozostał jednak wierny swojej Baśce.
Kobyłka miała osobliwe przyzwyczajenie. Gdy pod wieczór kończyli pracę, w drodze powrotnej zajeżdżali pod gastronom pani Gieni Majcherkowej przy Górczewskiej.
Baśka dostawała worek z pachnącem sianem, on płukał migdałek, mocno nadwyrężony całodziennem znojem. Wyborne Jasne piwo koiło trudy pracowitego dnia.
Kobyłka stojąc pod chmurką, okryta długą i ciepłą derką, ze spokojem futrowała smakowite końskie frykasy. Oznaka zadowolenia była dość szczególna. Podnosiła tylnie nogie, z daleka wyglądając jakby stała na trzech. No takie miała swoje babskie maniere.
 
Przechodząca obok, dobrze już podgazowana klejentela, często w głowę zachodziła. Jak koń o trzech nogach, może tak ciężko pracować?
Walerek, z miną dumnego pawia, opowiadał wtedy o tragicznem wypadku Baśki w cyrku, gdzie wcześniej pracującowała. O szalonem w zwierzęcej wściekłości krokodylu, który parola na końskie nóżkie zagiął. O treserze patałachu, który nijak zębatego stwora z obłędu wyrwać nie potrafił.
A wszystko to wydarzyło się krytycznego przedpołudnia, gdy gad potwornem uderzeniem ogona klatkie roztworzył, tercet mięszany linoskoczków poturbował, a opiekuna swego w depresję ciężkie wprowadził. W dzikiem zaślepieniu, oraz przy apetycie okrutnem, jednem kłapsnięciem odgryzł tylnie nogie kobyłce. Wszystkie cyrkowce goniły zbrodniczego potwora, on jednak ze zdobyczą w paszczy do klatki uciekł, i tak długo ogonem drzwiczki trzymał, aż schrupał ją w całości.
Słuchacze w napięciu brwi marszczyli, wąsa podkręcali, ze współczuciem ogromnem nad losem końskiem. Na sam koniec butelczynę żytnióweczki w podzięce stawiali. Za ludzkie serce Walerka wobec nieszczęścia zwierzęcia, i w kondolencji nad utraconą kobylą równowagą. Bo to coraz mniej ludzi na tem świecie, na cudzą krzywdę tak prawdziwie wrażliwych.
 
Po dodatkowych toastach za zdrowie Baśki, na pohybel morderczem krokodylom oraz inszem dzikiem bestiom, leguralny pion ciężko utrzymać było. Wytaczali się wszystkie zgodnie przed lokal, by pokłon przez los okaleczonej kobyłce złożyć. A wtedy … Dochodziła do głosu natura mężczyzny, będącego pod ankoholem .
– Czy ten bidny koń uciągnie taki sakramencko ciężki wóz?
– Eee … stawiam piątaka, że rady nie da.
– Pan dajesz piątaka ? Ja dyszkie stawiam, że prędzej pączków gorących narżnie, niż na metr z miejsca ruszy.
I tak od słowa do słowa ruszały zakłady, rzecz jasna skrzętnie nadzorowane przez Walerka, oraz znającą scenariusz resztę okolicznej ferajny.
Wozak z łezką w oku tłumaczył, że cierpi w żalu nieutulonem razem z Baśką. Ale dla jej dobra i tych paru złotych, które może wygra, na leczenie u fachowego weteryniarza wyłoży.
– Zwierzyno ty moja kochana ! Koniu pci nadobnej! Tak bestialsko nadwyrężona przez dzikie bydle w dzień deszczowy. Zrób to dla swojego Walerka, bo inaczyj żal mnie serce w konwulsjach rozerwie.
Koń ze swym opiekunem, Warszawa 1968 rok Fot. NAC
Koń ze swym opiekunem, Warszawa 1968 rok Fot. NAC
Cały pic polegał na tym, by worka z sianem i derki Baśce nie zabierać. Wytrenowali ten numer perfekt, a jej cyrkowa przeszłość bardzo się przydała.
Po czułym klepnięciu po zadzie i znajomym geście, kobyłka ruszała. Robiła to tak sprytnie, że nikt nie widział zasłoniętej nogi.
Słowo droższe pieniędzy. Ferajna becelowała obstawione fundusze, a flota trafiała do opiekuńczego Walerka. Ciemno już było, wzrok po kilku głębszych. Psota zawsze się udawa.
Licznie zebrani kumple boki zrywali. Zaś Walerek, dumny ze swej pupilki, inkasował co jego,
i z przymrużonym okiem zapraszał kumpli do środka.
Na rozchodniaczka. Bo noc już ciemna, a Baśkie trza jeszcze formalnie oporządzić.
 
Autor: Janusz Dziano

Zdrowa warszawianka w każdym wieku

0
Zdrowa warszawianka w każdym wieku
26 maja 2023 - inauguracja działalności Warszawskiego Instytutu Zdrowia Kobiet

W Dniu Matki, prezydent Rafał Trzaskowski, zainaugurował działalność Warszawskiego Instytutu Zdrowia Kobiet. Placówka przy ul. Inflanckiej, zapewnia kompleksową opiekę ginekologiczną warszawiankom w każdym wieku. Miasto uruchomi tu również pierwszy w Polsce, publiczny szpital z kompleksową i całkowicie bezpłatną pełną procedurą in vitro.

­­– Warszawa dba o rodziny. Obok bezpłatnej opieki żłobkowej, nowych szkół i przedszkoli, bogatej oferty kulturalnej i sportowej, szczególną uwagę przykładamy do ochrony zdrowia. Dlatego bardzo się cieszę, że w tym szczególnym dniu, w Dniu Matki, możemy zainaugurować działalność Warszawskiego Instytutu Zdrowia Kobiet, który jest kolejnym elementem programu Warszawa Rodzinna – podkreślił prezydent Rafał Trzaskowski, i dodał: – Ten szpital gwarantuje kompleksową diagnostykę i opiekę ginekologiczną kobietom w każdym wieku – od juniorki do seniorki. To najlepszy przykład, że zamiast opowiadać frazesy o wsparciu rodzin i kobiet, my w Warszawie faktycznie działamy, żeby im pomagać i ułatwiać życie.

O koncepcji działania placówki wypowiedziała się również Ewa Malinowska–Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy: – Warszawski Instytut Zdrowia Kobiet to wyjątkowe miejsce na mapie zdrowotnej miasta – tu pacjentka jest prowadzona od diagnozy, przez wszystkie etapy leczenia po wizytę kontrolną w jednym miejscu, przez zespół specjalistów ze sobą współpracujących.

Prezydent zapowiada: bezpłatna i kompleksowa procedura in vitro

– Warszawa wsłuchuje się w głos mieszkańców i mieszkanek, i jako jeden z pierwszych samorządów w Polsce, wdrożyła miejski program in vitro, dzięki któremu przyszło na świat już 1800 dzieci. A dziś spotykamy się w placówce, która pomoże kolejnym kobietom w zostaniu mamą, bo to właśnie tu, uruchomimy pierwszy w Polsce, publiczny szpital, w którym zapewnimy kompleksowo i całkowicie bezpłatnie, pełną procedurę in vitro – zapowiedział prezydent Rafał Trzaskowski podczas inauguracji działalności placówki przy ul. Inflanckiej.

Warszawski Instytut Zdrowia Kobiet przy ul. Inflanckiej 6
Warszawski Instytut Zdrowia Kobiet przy ul. Inflanckiej 6

Pacjentki, które zgłoszą się do Warszawskiego Instytutu Zdrowia Kobiet (WIZK) będą miały zapewniony dostęp do bezpłatnych badań, diagnostyki, leczenia, porodu, opieki nad noworodkiem i wsparcia psychologicznego. W tym roku miasto planuje przeznaczyć 4 mln zł na rozpoczęcie projektu budowy laboratorium na terenie WIZK oraz procedurę uzyskiwania stosownych zgód poprzedzających realizację pełnej procedury in vitro przez szpital.

Ginekologia od A do Z w jednym miejscu

W placówce przy ul. Inflanckiej 6 o zdrowie pacjentek dbają wyspecjalizowane zespoły lekarskie, które zajmują się opieką: w okresie dojrzewania, menstruacyjną, prokreacyjną, okołoporodową i menopauzalną.

Jak podkreśla Renata Kaznowska, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy odpowiedziana m.in. za obszar polityki zdrowotnej, miasto przekazała blisko 6.5 mln zł na potrzeby utworzenia Warszawskiego Instytutu Zdrowia Kobiet.

Środki z budżetu miasta przeznaczono na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego jak aparaty USG, lasery, aparat do znieczulania, zestaw do badań urodynamicznych czy wyposażenie przychodni przyszpitalnej, a także na remonty i modernizację gabinetów i sal operacyjnych.

Warszawski Instytut Zdrowa Kobiet (dalej WIZK) zajmuje się m.in.:

• ginekologią dziecięcą i wieku rozwojowego,

• leczeniem zaburzeń miesiączkowania,

• wczesną diagnostyka i leczeniem endometriozy,

• leczeniem niepłodności,

• prowadzeniem ciąży,

• endokrynologią ginekologiczną,

• leczeniem chorób ginekologiczno-onkologicznych,

• diagnostyką menopauzy,

• uroginekologią i fizjoterapią uroginekologiczną.

W Dniu Matki prezydent R.Trzaskowski i wiceprezydentka R. Kaznowska odwiedzili warszawskie mamy
W Dniu Matki prezydent R.Trzaskowski i wiceprezydentka R. Kaznowska odwiedzili warszawskie mamy

– Zadbaliśmy również o to, aby było to miejsce dostępne dla każdej kobiety, w tym dla pacjentek ze szczególnymi potrzebami – dlatego szpital został wyposażony w fotele ginekologiczne dla osób z niepełnosprawnością ruchową oraz elementy wyposażenia medycznego dla pacjentek z chorobą otyłościową – dodaje wiceprezydent Renata Kaznowska.

WIZK zapewnia również wsparcie psychologiczne pacjentek jako niezwykle istotny element kompleksowej opieki dla kobiet.

Więcej o działaniach Warszawy na rzecz rodzin: um.warszawa.pl/100-projektow

Urząd m. st. Warszawy

Dzień Matki – 26 maja 2023 r.

0
Dzień Matki – 26 maja 2023 r.
Grafika: splebienskahuta.pl

Za serce Twe i świętość warg i dobroć rąk
miast śpiewać pieśń u Twoich nóg bym cicho kląkł
i wybrałbym najświętsze z wszystkich słów i rzekłbym: „Matko”
i zmilkłbym znów; o Tobie pieśń, to pieśń bez słów…

Mieczysław Fogg – Pieśń o Matce