Ponad 750 tys. zł przeznaczy Zakład Gospodarowania Nieruchomościami na remonty wolskich podwórek. To kropla w morzu potrzeb – mówią mieszkańcy.
Wolskie podwórka są zaniedbane – mówią mieszkańcy i piszą pisma do urzędu dzielnicy. Składają też projekty do budżetu partycypacyjnego, zakładające rewitalizację wspólnych terenów.
– Niedawno władze miasta ogłosiły, że przyznają miliard złotych na rewitalizację dzielnic po prawej stronie Wisły. Niech pani prezydent przejdzie się po podwórkach na Woli, to zobaczy, że one też wołają o pomstę do nieba – mówi pani Krystyna z Mirowa. – Modna jest jednak tylko Praga, o innych dzielnicach się zupełnie zapomina.
Również radni dzielnicy składają interpelacje w sprawie rewitalizacji. Dzielnica nie ma jednak pieniędzy.
O plany rewitalizacji wolskich podwórek zapytał władze miasta także radny Michał Czaykowski (PO). „W miarę posiadanych środków finansowych przeznaczonych na remonty bieżące są wykonywane prace na terenach zewnętrznych, takie jak wymiana ciągów pieszo-jezdnych i bieżące utrzymanie szaty roślinnej” – odpisał wiceprezydent Michał Olszewski.
Czaykowski zapytał między innymi o podwórko przy ul. Dzielnej 15 i 15a. W tej samej sprawie interpelację do władz dzielnicy złożyła radna Aneta Skubida (Wola Zmian). „Aktualnie chodnik jest w zatrważającym stanie, mieszkańcy co chwilę potykają się o nierówności, co zagraża ich zdrowiu. […] Już podczas krótkiej obserwacji byłam świadkiem przypadkowego potknięcia” – napisała radna.
Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie dzielnicy, na podwórku przy ul. Dzielnej 15 i 15a odbyła się wizja lokalna. – Uszkodzenia chodnika i utwardzonego terenu spowodowane są korzeniami drzew – tłumaczy rzecznik Woli Mariusz Gruza.
– Z tego powodu doraźne naprawy tego terenu nie przynoszą efektu. Potrzebna jest kompleksowa rewitalizacja tej przestrzeni. W tegorocznym budżecie nie ma na to pieniędzy, jednak zadanie to zostanie umieszczone w planie potrzeb remontowych ZDG Wola i zostanie zrealizowane w możliwie najkrótszym terminie – obiecuje rzecznik.