Wolscy radni Platformy Obywatelskiej walczą przeciw zamknięciu Centrum Leczniczo–Rehabilitacyjnego i Medycyny Pracy ATTIS. Mazowiecka jednostka jest kontrolowana przez ich kolegów partyjnych.
„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni groźbą likwidacji publicznego Centrum Leczniczo-Rehabilitacyjnego i Medycyny Pracy ATTIS sp. z o.o. w związku z brakiem kontraktów w zakresie leczenia szpitalnego od dnia 1 kwietnia 2018 r. oraz w zakresie leczenia ambulatoryjnego od dnia 1 lipca 2018 r.” – czytamy w petycji przygotowanej przez wolskiego radnego PO.
Stanowisko w tej sprawie przyjęła również Rada Dzielnicy Wola. – Jesteśmy zdeterminowani, by wspierać ATTIS, który od wielu lat, dostosowując się do aktualnych potrzeb i wyzwań, realizuje świadczenia medyczne dla mieszkańców Woli i pacjentów z innych dzielnic oraz miejscowości. Ta placówka zasługuje na kontrakt z NFZ – mówi radna Blanka Zienkiewicz (PO), przewodnicząca Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych.
„Z powodu braku kontraktu na świadczenia onkologiczne nie można wykorzystać potencjału nowocześnie wyposażonego oddziału w Zakładzie Onkologii Kobiecej ATTIS, który został zmodernizowany i pozytywnie oceniony przez wszystkie organizacje i instytucje zajmujące się problematyką oraz uzyskał rekomendację Ministerstwa Zdrowia. Ewentualne zamknięcie centrum to również utrata 280 miejsc pracy w służbie zdrowia” – czytamy w stanowisku.
Działacze Platformy nie dodają jednak, że stratę ponieść mogą również ich partyjni koledzy – z posadą w radzie nadzorczej ATTIS musiałby się pożegnać Tomasz Sieradz, szef klubu radnych PO w Radzie Dzielnicy Ursynów, i miejska radna Platformy Ewa Janczar. Oboje do czteroosobowej rady zostali desygnowani przez władze Mazowsza, gdzie PO jest koalicjantem PSL.