Z okazji 70. rocznicy powstania warszawskiego Muzeum Woli przygotowuje specjalną wystawę „Reinefarth w Warszawie. Dowody zbrodni”. Ekspozycję będzie można oglądać od wtorku 5 sierpnia.
5 sierpnia o godz. 20 w Muzeum Woli otwarta zostanie wystawa będąca współczesną próbą przemyślenia odpowiedzialności Heinza Reinefartha nazywanego też „katem Warszawy”. W trakcie rzezi Woli, trwającej od 5 sierpnia 1944 roku, zamordowano według różnych źródeł od 30 tys. do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Celem wystawy „Reinefarth w Warszawie. Dowody zbrodni” jest spojrzenie na tzw. rzeź Woli jako na zbrodnię, za którą nikt nie został skazany. Autorzy wystawy, przedstawiając prawne aspekty tragicznych wydarzeń, stawiają tezę o możliwości zakwalifikowania tzw. rzezi Woli jako zbrodni przeciwko ludzkości.
Wystawa w Muzeum Woli opiera się na nieznanych w Polsce dokumentach z wstępnego postępowania śledczego w sprawie „uczestnictwa w masowych zabójstwach” Heinza Reinefartha. Było ono prowadzone przez prokuraturę niemiecką we Flensburgu w latach 1963-1967. Ponadto przedstawione zostaną akta pozyskane przez Muzeum Powstania Warszawskiego z Centrali Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu w Niemczech. Zeznania żołnierzy i oficerów niemieckich z lat 60. XX wieku odnoszą się do kwestii ich udziału w masowych mordach.
Wystawę będzie można oglądać w Muzeum Woli do 21 grudnia.