Strona główna AKTUALNOŚCI Rozświetlone wizytówki Woli

Rozświetlone wizytówki Woli

Kiedyś upiększały miasto, stanowiły jego integralną część, ale zostały wyparte przez komercyjne reklamy. Mowa o wyjątkowych neonach, które coraz rzadziej można spotkać na ulicach Woli.

Przed laty Wola mogła pochwalić się naprawdę sporą liczbą neonów. Niemal każda fabryka czy zakład miały swój wyjątkowy „świecący napis”. Tylko na ulicy Kasprzaka można było naliczyć ich kilka. Swoje neony miały: Wysokościowiec Fabryki Wyrobów Precyzyjnych im. K. Świerczewskiego, Budynek Zakładów „Polfa”, Zakłady Radiowe im. M. Kasprzaka. Słynne Zakłady Wytwórcze Lamp Elektrycznych im. Róży Luksemburg przy ul. Karolkowej czy Zakłady Przemysłowe im. Marcelego Nowotki przy Forcie Wola.

Teraz zostały po nich jedynie wspomnienia – gdyby nie zdjęcia, trudno byłoby odtworzyć w pamięci dawna „świecącą” Wolę.  Co sprawia, że neony do dzisiaj budzą zachwyt? Każdy był pieczołowicie zaplanowaną konstrukcją artystyczną. W przeciwieństwie do wielu dzisiejszych reklam neony projektowane były przez grafików, architektów lub plastyków. Nie każdy budynek mógł mieć swoją wizytówkę.

Zanim neon został zamontowany na elewacji musiał przejść długą drogę od momentu zaprojektowania do zatwierdzenia.

– Naczelny Plastyk Miasta sprawdzał, czy neon jest integralną częścią budynku; czy pasował do budowli i innych reklam. Okres oczekiwania to były nawet dwa, trzy lata – wyjaśnia Witold Urbanowicz z Muzeum Neonów w Warszawie. –  Cel neonów to rozświetlenie i upiększenie miasta – dodaje.

Dzięki temu można było podziwiać między innymi kwiaty na wysokości drugiego czy trzeciego piętra, które informowały przechodniów, że w danym budynku znajduje się kwiaciarnia.

Miłośnicy neonów mają jednak powód do zadowolenia. W ostatnich latach ponownie powróciły do łask i znów docenia się ich artystyczną wartość. Scena na Woli im. Tadeusza Łomnickiego może pochwalić się neonem zaprojektowanym przez Studio Bakalie. W ubiegłym roku został także odsłonięty neon „Wola oddycha” zlokalizowany na budynku wolskiego ratusza przy al. Solidarności. Idea konstrukcji jest upamiętnienie powstania warszawskiego.

Jednak najbardziej zjawiskową inwestycją ostatnich lat jest napis „Kocham Warszawę” umieszczony na 35. piętrze Warsaw Spire. Neon wisi na wysokosci około 140 metrów nad ziemią i widać go nawet w sąsiadujących dzielnicach. Równie duże poruszenie wywołał powrót neonu „Jaś i Małgosia” zdobiącego budynek przy al. Jana Pawla II, w którym znajduje się popularna klubokawiarnia.