
Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz znajduje czas na spotkania z kolegami i koleżankami z klubu PO, radnymi Woli. Na spotkanie z mieszkańcami Odolan nie potrafi już znaleźć czasu.

Taki zarzut stawiają pani prezydent mieszkańcy, którzy przyszli na sesję Rady Woli, by posłuchać informacji prezydenta Warszawy w sprawie utworzenia na Woli Parku Zielone Odolany.
Pani prezydent nie przyszła na sesję, nie wysłała również na nią swojego przedstawiciela. – Poczuliśmy się zlekceważeni, to zwykła arogancja władzy – komentują mieszkańcy.
Problem w tym, że kilka tygodni wcześniej Hanna Gronkiewicz-Waltz znalazła czas, by przybyć do sali sesji Urzędu Dzielnicy Wola. Odbyło się tam spotkanie koła Platformy Obywatelskiej.
– Widocznie dla pani prezydent bardziej istotne są sprawy partyjne od spraw mieszkańców – komentuje opozycja. – Żałujemy, że wolskie sprawy nie okazały się ważne dla nikogo z urzędu miasta.