30-letni Roman K. wpadł w ręce policji po tym jak ukradł torebkę. Do kradzieży doszło na ul. Górczewskiej.
Do zajścia doszło w bloku na ul. Górczewskiej. Gdy kobieta wchodziła do klatki, podbiegł do niej młody mężczyzna, wyrwał torebkę i uciekł. Mieszkanka Woli natychmiast zgłosiła kradzież na policję, opisała również jak wyglądał złodziej. W skradzionej torebce poza dokumentami miała także trzy tys. złotych. Policja szybko ustaliła, że związek ze sprawą może mieć 30-letni Roman K. Ustalono gdzie obecnie mieszka mężczyzna i złapano go. 30-latkowi grozi teraz do pięciu lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl