26-letnia kobieta ukradła wózek dziecięcy, a potem dała go w zastaw za pożyczenie 50 zł. Gdy nie zgłosiła się po niego w wyznaczonym terminie, jej znajomy wystawił go na aukcję internetową.
Policjanci z Woli uzyskali informację o wystawieniu na jednej z aukcji internetowych kradzionej rzeczy. Powiązali to z wcześniejszą sprawą kradzieży wózka. Ze złożonego zawiadomienia wynikało, że wózek warty 500 zł na początku grudnia poszkodowani zostawili na klatce schodowej. Gdy tego samego dnia po południu wyszli z mieszkania, już go nie było.
Policjanci dowiedzieli się, że wózek został wystawiony na aukcji internetowej. Umówili się na spotkanie ze sprzedającym i zatrzymali zupełnie zaskoczonego mężczyznę. Dotarli również do kobiety, która ukradła wózek i przekazała go mężczyźnie w zamian za pożyczenie na kilka dni 50 złotych. Kiedy po kilkunastu dniach kobieta nie odezwała się już do niego, ten wystawił sprzęt na aukcji internetowej.
Ilona F. usłyszała zarzut kradzieży. Przyznała się do zarzucanego czynu i poddała dobrowolnie karze.