Miasto powinno przyłożyć większą uwagę do bezpieczeństwa pieszych. Wypadki na ulicach pokazują, że w tej kwestii jest jeszcze wiele do zrobienia.
Jak wynika z odpowiedzi prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz na moją interpelację, od 1 stycznia do 27 grudnia 2017 r. z Miejskiego Centrum Kontaktu 19115 do straży miejskiej m.st. Warszawy wpłynęło 78 410 zgłoszeń, z czego aż 62 455 dotyczyło nieprawidłowości w ruchu drogowym.
Najwięcej zgłoszeń dotyczyło m.in. niestosowania się do zakazu zatrzymywania się, parkowania na trawniku, tamowania lub utrudniania ruchu na chodniku. Jak dodaje prezydent, średni czas od przyjęcia do realizacji zgłoszenia wynosił ok. 300 minut.
Niestety, takie wypadki zdarzają się nie tylko przy przejściu przez ulicę. Jak wynika z danych przytaczanych przez panią prezydent, od stycznia do listopada 2017 r. na warszawskich chodnikach zdarzyło się 21 wypadków drogowych. Jedna osoba została zabita, a 26 – rannych. W 2016 r. dwie osoby zostały zabite, a 22 – ranne, w 2015 r. – dwie osoby zabite, 29 rannych, a w 2014 r. – jedna osoba zabita, 31 rannych.
Te liczby pokazują, że nasze miasto ma w tej dziedzinie wiele do zrobienia. Tym bardziej że niektórzy z nas są kierowcami, niektórzy – rowerzystami, ale pieszymi są prawie wszyscy. Obecnie Zarząd Dróg Miejskich doświetla przejścia (takie doświetlenie wykonano m.in. na rogu ulic Smoczej i Nowolipki), powstają też tzw. aktywne przejścia, które sygnalizują kierowcom, że pieszy zbliża się do jezdni.
To jednak według mnie za mało. Komfort pieszych powinien być stawiany przez władze miasta na pierwszym miejscu. Tymczasem w przestrzeni publicznej wciąż funkcjonuje wiele absurdów. W niektórych miejscach np. przejścia przez ścieżkę rowerową wyznaczono „po kwadracie”, co powoduje, że i tak wszyscy chodzą na skos. Dlaczego więc nie wyznaczyć tych przejść tam, gdzie ludzie będą z nich korzystali?
Dowiedziałem się, że Zarząd Dróg Miejskich złożył do Rady Warszawy wniosek o przyznanie 10 mln zł na poprawę bezpieczeństwa na przejściach. Oczywiście będę głosował za tym rozwiązaniem.