Nie wiadomo, kiedy znów zacznie działać sygnalizacja świetlna na rogu ulic Karolkowej i Grzybowskiej. Powód? Urzędnicy czekają na… faktury za prąd.
Światła na tym skrzyżowaniu ustawiono cztery lata temu, przy okazji przygotowań do rozpoczęcia budowy II linii metra.
Z ruchu wyłączona została wówczas między innymi ul. Prosta, a komunikację miejską skierowano na ulice Grzybowską i Karolkową.
Od marca II linia metra wozi już pasażerów, a sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu przestała działać. To niepokoi okolicznych mieszkańców.
Z naszą redakcją skontaktował się pan Piotr, który poprosił o interwencję w tej sprawie. „Było już tam kilka stłuczek. Czy trzeba czekać na poważny wypadek” – pyta czytelnik. Dodał, że jego telefony do urzędu dzielnicy nie przyniosły rezultatu. – Ironią w całej tej sprawie jest to, że sygnalizacja znajduje się blisko jednostki policji – zauważa czytelnik.
Rzeczywiście, niedaleko, przy ul. Karolkowej, stołeczna policja ma swoje warsztaty i magazyny. Z jej danych wynika, że na tym skrzyżowaniu w drugim półroczu 2014 r. doszło do czterech kolizji, w tym roku już do dwóch.
? Jesteśmy za tym, by światła tam były, ale nie my za to odpowiadamy? usłyszeliśmy od jednego z policjantów Komendy Stołecznej.
Jak to jest więc z tą sygnalizacją? Dlaczego nie działa?
Mariusz Gruza, rzecznik dzielnicy Wola, przypomina, że była ona uruchomiona na czas budowy metra. – W trakcie prac podjęto decyzję o pozostawieniu sygnalizacji w tym miejscu. Firma budująca metro przekazało urządzenia do Zarządu Dróg Miejskich (ZDM). Obecnie trwa praca nad organizacją ruchu – bez niej światła nie zostaną włączone ? opowiada Gruza. Kiedy to nastąpi? – To wie ZDM, tam trzeba się zwrócić ? tłumaczy rzecznik Woli.
Karolina Gałecka z ZDM mówi, że jej firma czeka na przywrócenie organizacji ruchu, jaka obowiązywała przed rozpoczęciem budowy II linii metra.
– Ponaglaliśmy już AGP Metro Polska, wykonawcę II linii, o ten dokument, dotąd go nie mamy – mówi. Mateusz Witczyński, były już rzecznik AGP, zapewnia, że ta organizacja ruchu jest już dawno przywrócona, a jego firma przekazała sygnalizację ZDM, który prosił o pozostawienie tych urządzeń.
– Na tym kończy się nasza rola – dodaje Witczyński. Karolina Gałecka zwraca uwagę, że poza potwierdzeniem przywrócenia poprzedniej organizacji ruchu ZDM czeka też na informacje o opłaceniu faktur za prąd. – Gdy tylko dostaniemy te dokumenty, światła na tym skrzyżowaniu zaczną działać – zapewnia rzecznik ZDM.