„Czym więc jest wolność? Moc, by żyć tak, jak się chce ” – Marcus Tullius Cicero
Pozwólcie Państwo, że podobnie jak w poprzednich artykułach, posłużę się archiwalnym zapisem z połowy XIX wieku – Popularno-Naukowy Kalendarz Warszawski Józefa Ungera, na rok przestępny 1856 (źródło-polona.pl).
W tekście zawarłem oryginalną pisownię.
Wolność, ku okopom i cmentarzowi Ewangelickiemu, pomiędzy Nowolipkami a Nowolipiem, zajmuje Nra 2500 do 2507. Cyrkuł 6. Ulica ta ztąd nazwisko swoje otrzymała, iż w r. 1771 dotykała do domu zwanego prochownią Rzplitej, a którego brama zkąd więźniów na wolność wypuszczano, na nią wychodziła.
Pierwotnie ulica była gościńcem w kierunku Babic, oraz stanowiła dogodną drogę do terenów, na których odbywały się Wolne Elekcje królów Polskich – warszawskie Koło.
Ulica Wolność rozpoczyna swój bieg na rozwidleniu z ulicą Żytnią. Miejsce dość charakterystyczne z uwagi na ustawiony w tym miejscu metalowy krzyż, miejsce zbiorowej mogiły poległych w powstaniu kościuszkowskim Polaków i Rosjan.
Ze starej zabudowy nic nie przetrwało pożogi wojennej, a szkoda. Na zdjęciu z kwietnia 1935 r. widzimy budynek, w którym mieścił się Dom noclegowy dla bezdomnych chłopców Towarzystwa Ognisk dla Młodzieży przy ul. Wolność 14 w Warszawie.
Długość ulicy nie była imponująca, to fakt. Zabudowa dość zróżnicowana, od pospolitych „parterówek”, do kamienic dwu i czteropiętrowych. Na uwagę zasługuje narożnik ulicy Wolność i Nowolipek. Posesja okazała, ciekawie wpisująca się w okoliczny krajobraz (zdjęcie poniżej).
Ciekawostką jest fakt, że przy narożniku Wolność 21 z Okopową, wznosiła się kamienica o adresie Okopowa 30. Tu mieszkał Król Kercelaka, Łukasz Siemiątkowski, znany również jako Tata Tasiemka. Niestety nie natrafiłem na zapis fotograficzny tego domu, w zastępstwie mam fragment planu miasta z oznaczeniem zabudowań:
Na zakończenie pozostawiłem smakowity kęs historii. Sprawa dotyczy posesji w początkowym biegu ulicy Wolność. Może zacytuję fragment postu, którego autorem jest Jarek Zuzga, głównodowodzący portalem Okno na Warszawę.
Odkrycia dokonaliśmy wspólnie z Pawłem Starewiczem, mistrzem eksploracji różnych dziwnych miejsc w Warszawie. Pewnego wieczoru podczas wycieczki po jednej z historycznych dzielnic, znaleźliśmy teczkę z dokumentami pochodzącymi z XIX wieku, pisanymi jeszcze cyrylicą. Dokumenty dotyczą nieruchomości zlokalizowanej przy ulicy Wolność na warszawskim Muranowie, jest to akt notarialny działki o numerze 2500 b i c oraz dokładny plan architektoniczny fabryki, która stała w tym miejscu. Akt notarialny opatrzony jest carską pieczęcią. Dokument datowany na 1881 rok, wydany jest na nazwisko Adolf Rentel. Tu pojawia się pierwsza zagadka: kim on był? Prawdopodobnie mowa jest o rodzonym bracie słynnego Józefa Rentla, założyciela i wieloletniego dyrektora Fabryki Powozów „Rentel i Spółka”, zlokalizowanej przy Lesznie. Adolf był młodszym bratem Józefa, był mistrzem garbarskim i zmarł na początku XX wieku. Nie wiadomo, do czego wykorzystywał działkę przy ulicy Wolność, i czy to on wybudował na niej obiekty fabryczne, których opis mamy na odnalezionych dokumentach.
Plany architektoniczne datowane są na 1912 rok i podpisane są nazwiskiem Gebel. Wyglądają tak:
Na podstawie planów odtworzono zabudowę dawnej fabryki. Wspaniałe efekty 3D i mrówcza praca Pana Michała Chęcińskiego.
Na odnalezionych dokumentach są mapki sytuacyjne. Gwoli wyjaśnienia: wówczas działka oznaczana była numerem 2500b/c lub Wolność 4, dziś na tym terenie stoi dom o adresie Wolność 2
Współczesne programy graficzne mają ogromne możliwości. Tak wyglądała hala produkcyjna:
A dla porównania budynku od strony ulicy Wolność, fotografia z 1938 roku – Referat Gabarytów Archiwum Państwowego m.st. Warszawy.
I kolejny fragment autorskiego opracowania Okno na Warszawę i Michała Chęcińskiego. Wszystko gra na medal:
Dla mnie bez pudła! Tylko pogratulować drodzy Panowie. Wolność jak przed wojną.