W sektorze przedsiębiorstw we wrześniu pracowało w Warszawie 1088,6 tys. osób czyli o 1,6 tys. (o 0,1 proc.) więcej niż w sierpniu 2021 r. oraz o 1,7 tys. osób (0,2 proc.) więcej niż we wrześniu 2020 r. – wyliczył Urząd Statystyczny w Warszawie.

W porównaniu z sierpniem 2021 r. wzrost przeciętnego zatrudnienia odnotowano w sekcjach: działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (o 2,3 proc.), informacja i komunikacja (o 1,3 proc.) i obsługa rynku nieruchomości (o 0,1 proc.). Natomiast spadek przeciętnego zatrudnienia wystąpił w sekcjach: zakwaterowanie i gastronomia 
(o 2,2 proc.), budownictwo i przemysł (po 0,3 proc.), transport i gospodarka magazynowa (o 0,2 proc.) oraz administrowanie i działalność wspierająca (o 0,1%).

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu w stolicy wyniosło 7106,83 zł i było o 8,4 proc. wyższe niż we wrześniu 2020 r. W porównaniu do poprzedniego miesiąca płace wzrosły o 0,9 proc. W porównaniu z sierpniem wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto odnotowano 
w sekcjach: administrowanie i działalność wspierająca (o 3,8 proc.), transport i gospodarka magazynowa (o 2,6 proc.), przemysł (o 1,8 proc.), obsługa rynku nieruchomości (o 1,5 proc.), zakwaterowanie i gastronomia (o 0,6 proc.), budownictwo oraz handel; naprawa pojazdów samochodowych (po 0,1 proc.). Spadek przeciętnego wynagrodzenia brutto wystąpił w sekcjach: działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (o 1,2 proc.) oraz informacja i komunikacja (o 0,4 proc.).

Na koniec września w Warszawie było 25707 liczba zarejestrowanych bezrobotnych czyli o 344 osoby (o 1,3 proc.) mniej niż w końcu sierpnia oraz o 1282 osoby (o 5,2 proc.) więcej niż we wrześniu 2020 r. Wśród zarejestrowanych bezrobotnych znalazło się 12407 kobiet, co stanowiło 48,3 proc. ogółu bezrobotnych (przed miesiącem i przed rokiem 48,8 proc.). Stanowiły one 18 proc. bezrobotnych kobiet w województwie mazowieckim. Od sierpnia ubyło 313 bezrobotnych kobiet (czyli 2,5 proc.), a w porównaniu z wrześniem 2020 r. liczba ta zwiększyła się o 495 czyli o 4,2 proc.

Zarząd Oczyszczania Miasta wyczyścił z pseudograffiti 2500 wiat przystankowych i koszy na śmieci.

„Nielegalne graffiti to nie sztuka, a przykład wandalizmu. Nie tylko szpeci obiekt, na którym się znajduje, ale jeśli ogranicza widoczność, to może zagrażać bezpieczeństwu. Dlatego Zarząd Oczyszczania Miasta prowadzi stałą kontrolę czystości infrastruktury porządkowej” – opisują pracownicy ZOM.

Jak tłumaczą, wandale upodobali też sobie betonowe kosze na śmieci. ZOM od wiosny wyczyścił już niemal 400 pomazanych pojemników, a na liście do mycia są kolejne. Firmy porządkowe pracują nocami – do wczesnego poranka. Do usuwania pseudograffiti używają specjalnego biodegradowalnego środka oraz wody pod dużym ciśnieniem.

Ekipy sprzątają zanieczyszczenia zgłaszane przez kontrolerów ZOM, którzy całodobowo monitorują miasto pod kątem czystości. Ważnym źródłem informacji o nagłych zaśmieceniach są też mieszkańcy stolicy. Zgłoszenia miejsc, które potrzebują posprzątania, przyjmuje całodobowo Miejskie Centrum Kontaktu Warszawa 19115 – przez aplikację, stronę i telefon.

Nowa ulica na Woli otrzymała imię autora muzyki do filmu nagrodzonego na festiwalu w Cannes „Lecą żurawie” – Mieczysława Wajnberga.

Mieczysław Wajnberg był kompozytorem i pianistą. Zmarł przed 25 laty w Moskwie, jednak dorastał tu w Warszawie, gdzie w 1926 roku się urodził, a jako dziecko i młody chłopak chodził do szkół muzycznych przy Konserwatorium Warszawskim. Pozostawił po sobie niesamowity dorobek: m.in. 153 utwory opusowane, ale także utwory kameralne, których powstało aż 70 m.in. dla kwartetów smyczkowych. Komponował cykle pieśni w trzech językach: po polsku, żydowsku i rosyjsku.

– Symbolicznie przywracamy postać Mieczysława Wajnberga Warszawie i jego dawnym sąsiadom, bo ulica imienia Wajnberga, znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie rodzinnego domu muzyka przy ul. Żelaznej 66. Choć opuścił Warszawę w wieku 20 lat, to Warszawa nigdy mu nie wyszła z głowy – powiedział Artur Jóźwik, dyrektor Biura Kultury urzędu miasta.

Komponował dla teatru, radia, cyrku, a także dla filmów, z których najbardziej znany był z pewnością dramat wojenny „Lecą żurawie”, wyróżniony Złotą Palmą na festiwalu filmowym w Cannes w 1958 roku. W latach ‘60 Wajnberg zdecydował się nawet na napisanie opery. Na warsztat wziął tekst Zofii Posmysz „Pasażarka”, która w wersji koncertowej wykonana została dopiero w grudniu 2006 roku w Moskwie.

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże perfum. Usłyszał pięć zarzutów karnych. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że do sklepu wszedł mężczyzna, który ukradł perfumy o łącznej wartości prawie dwóch tysięcy złotych. Gdy mężczyzna próbował opuścić sklep nie płacąc za towar, pracownik ochrony ujął złodzieja. Okazało się, że mężczyzna był już znany pracownikom sklepu, bowiem jego wizerunek został utrwalony na nagraniu monitoringu podczas wcześniejszych kradzieży. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy.

Podejrzany usłyszał pięć zarzutów dotyczących kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Na Woli latem remonty przeszły 42 placówki, a dzielnica na modernizacje i niezbędne inwestycje przeznaczyła blisko 5,5 mln zł. Wymieniano instalacje, remontowano sale lekcyjne, a nawet zainstalowano fotowoltaikę na przedszkolu.

Od czerwca do sierpnia 2021 remonty przeszły 42 placówki z 68 funkcjonujących na terenie dzielnicy. Modernizacji i nowych inwestycji doczekały się zarówno przedszkola, szkoły podstawowe, jak i ponadpodstawowe. – Warto podkreślić, że obecne czasy nie sprzyjają tego typu pracom, ponieważ przez pandemię ceny materiałów budowlanych poszybowały w górę, a niektóre są po prostu ciężko dostępne – mówi Grażyna Orzechowska-Mikulska, wiceburmistrz Woli. – Niemniej prace trzeba było wykonać, dzięki czemu dzieci i młodzież z wyremontowanych placówek zaczęły nowy rok szkolny w bardziej komfortowych warunkach – dodaje.

– Aktualnie skupiamy się na dokończeniu i wyznaczeniu obwodu nowej szkoły przy ul. Karlińskiego 4 oraz rozpoczęciu budowy żłobków przy Kasprzaka i Ludwik. Nie zapominamy jednak o już istniejących obiektach, na które w skąpym budżecie też znajdujemy środki. Stąd wakacyjne remonty, na które w tym roku przeznaczyliśmy prawie 5,5 mln zł – dodaje Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.

W wakacje udało się zmodernizować 12 przedszkoli. Jednym z nich jest placówka nr 134, gdzie za ponad 400 tys. wymieniono w budynku całą elektrykę oraz instalację wodną. W Przedszkolu nr 238 pilnego remontu wymagał niespełniający wymogów bezpieczeństwa przestarzały dach. Teraz dzieci mają zajęcia pod nowym, solidnym sklepieniem, którego wymiana kosztowała ponad 293 tys. zł. Na ciekawe rozwiązanie zdecydowano się w Przedszkolu nr 263, gdzie za 72 tys. zł zamontowano instalację fotowoltaiczną, dzięki czemu placówka dysponuje teraz własnym, odnawialnym źródłem energii elektrycznej.

W trakcie wakacji sporo działo się również w wolskich podstawówkach. W integracyjnej szkole podstawowej nr 317 zainwestowano 939 tys. zł na doprowadzenie budynku do zgodności z wymogami ochrony przeciwpożarowej. Na terenie placówki poprowadzono drogi ewakuacyjne i wykonano szereg prac, które poprawią bezpieczeństwo dzieci. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 387 będą korzystali z nowej, wyremontowanej sali gimnastycznej, dzięki czemu zajęcia wychowania fizycznego będą przyjemniejsze i co najważniejsze bezpieczniejsze. Z kolei w Szkole Podstawowej nr 386 wykonano kilka remontów. Przeszła go m. in. instalacja wodna, wymieniono rury, hydrant przeciwpożarowy, oraz odnowiono podłogi na korytarzu i w jednej z sal.

Wakacyjne prace remontowe miały miejsce również w szkołach ponadpodstawowych. Największą zmianę odczują uczniowie Zespołu Szkół Samochodowych i Licealnych nr 2, gdzie wykonano remont elewacji budynku stacji kontroli pojazdów. Wymieniono okna, drzwi i bramy. Koszt inwestycji to ponad 480 tys. zł. W LO im. Henryka Sienkiewicza dokonano niezbędnego remontu awaryjnego oświetlenia ewakuacyjnego, a w popularnej “Zośce” zmodernizowano dach budynku i naprawiono instalację odgromową. W Zespole Szkół nr 7 na Chmielnej poprawiono komfort uczniów i nauczycieli poprzez remont korytarza i dwóch sal lekcyjnych.

11 września (sobota) w godz. 13-22 u zbiegu al. Solidarności oraz ul. Okopowej i Leszno odbędzie się ”Kercelak”, gdzie będzie można poczuć klimat przedwojennej Warszawy i skorzystać z licznych atrakcji.

W części jarmarcznej będzie można nabyć regionalne produkty, a także poznać bliżej ginące zawody.

O odpowiednią atmosferę zadba trupa teatralna „Warszawiaki”, która odegra okolicznościowe scenki, przenosząc uczestników na ulice dawnej Warszawy.

W planach są także zajęcia i animacje dla najmłodszych, konkursy i zabawy dla publiczności, warsztaty gwary warszawskiej, pokazy tai-chi, punkt gastronomiczny z przedwojennymi smakołykami, „Miasteczko Zdrowia” i liczne występy artystyczne.

Na scenie zobaczymy m. in. Kapelę Warszawiaki, zespół Menele i Małą Orkiestrę Dancingową, a całość zwieńczy specjalny pokaz laserowy.

Soczysta zieleń, konkurs z nagrodami, trasa pełna lokalnych ciekawostek i dobry humor – to wyznaczniki Warszawskiej Parady Rowerowej, która zagości w stolicy 5 września.

Warszawska Parada Rowerowa jest częścią Festiwalu Hipolita i Ludwiki, który odbywa się corocznie na terenie Kolonii Wawelberga przy ul. Górczewskiej 15 na Woli. Za cel stawia sobie promocję roweru jako środka codziennego transportu, spędzania czasu z rodziną i znajomymi, ale też wzmacnianie lokalnej tożsamości i tworzenie sąsiedzkich więzi.

– Zachęcamy wszystkich do przebrania się – mile widziane będą stroje i rowery w kolorze zielonym, stroje i rowery retro, ale także wszelkie przebrania i przybrania zgodnie z fantazją uczestników – mówi Hubert Malczewski, organizator Parady z Woli Mieszkańców. – Przebrania nie są obowiązkowe – na miejscu startu zapewnimy możliwość udekorowania rowerów. Warto jednak pokusić się o niecodzienność swojego rowerowego wizerunku, bo te najlepsze zostaną nagrodzone w konkursie – dodaje.

Szczególnie mile widziane będą stroje zgodne z duchem gospodarki cyrkularnej – uszyte własnoręcznie, kupione w second-handzie, a najlepiej… wyplecione z roślin lub wyciągnięte z głębi szafy. – To właśnie troska o środowisko i zrównoważony rozwój są motywem przewodnim Parady, stąd też tegoroczny kolor przewodni: zielony – podkreśla Aneta Skubida, radna z Woli Mieszkańców, ambasadorka Europejskiego Paktu Klimatycznego.

To już piąta edycja wydarzenia. – Za każdym razem dbamy o to, by było rodzinnie, sąsiedzko, lokalnie, ale też nieco inaczej niż poprzednio. Rok temu przeprowadziliśmy mały eksperyment – podczas parady razem z Andrzejem Chybowskim przygotowaliśmy przejazd urozmaicony nieznanymi ciekawostkami Muranowa i Młynowa. Pomysł spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem, stąd też będziemy go dalej udoskonalać i proponować nowe trasy – uśmiecha się Rafał Kowalczyk z sąsiedzkiej grupy „S.O.S. dla podwórek na Muranowie”.

Start wydarzenia: godz. 12.45, Skwer Alojzego Pawełka – pod „Wolskim Koloseum” (ul. Prądzyńskiego 14a).

Więcej informacji: FB:// https://www.facebook.com/events/998942697572794/